Grałem teraz w około 15 gier w Siedem Cudów.
Kiedy pytam zwycięskiego gracza, dlaczego wygrał, zwykle mówią ja co zrobili, zamiast dlaczego to zrobili, i rzadko kiedy jest to sprytne. Najmądrzejszą rzeczą, jaką widziałem wygrywającego gracza, było rozpoczęcie od planszy ze szkłem jako zasobem i zakopanie kart szkła, aby zbudować swój cud w pierwszych dwóch fazach jego cudu. kontrolę, taką jak
- Twój sąsiad gromadzi dużo zasobów, abyś mógł je wykorzystać do handlu.
- Żaden inny gracz nie stosuje tej samej strategii co Ty, więc nie „Nie buduj kart, które chcesz.
- Twoi sąsiedzi nie mają zbyt wielu sił zbrojnych, więc nie musisz marnować zasobów, walcząc z nimi, i nadal możesz zdobyć wiele punktów za ich pokonanie.
- Twoi sąsiedzi wybierają tę samą strategię co inni, dzięki czemu możesz zdobyć cenną gildię.
- Otrzymasz dostęp do zasobów potrzebnych do rozwoju dzięki wczesnemu budowaniu cudu.
W przeciwieństwie do Dominion i Race for the Galaxy, obu gier, które naprawdę lubię, wprawny gracz może mieć dużą kontrolę nad grą. Przyznam, że szczęście jest czynnikiem w obu grach, ale Jest dużo miejsca na umiejętności, aby wpłynąć na wynik. Niezależnie od tego, czy chodzi o wybranie lepszej strategii z początkowego przygotowania planszy i wybranie odpowiednich żetonów kart w trakcie gry w Dominium, czy też zbudowanie tabeli w celu złagodzenia przewagi w prawdopodobnych selekcjach faz i wybranie działań, aby przeciwdziałać wyborom przeciwników w wyścigu, jest duży zwrot umiejętności w obu tych grach. Po prostu nie widzę tego samego pola do planowania, podejmowania strategicznych decyzji i manewrów w Siedmiu Cudach.
Czego mi brakuje?
Komentarze
- Ja ' grałem do tej pory tylko w jedną grę i był to wariant dla 2 graczy (i poznawaliśmy też zasady), więc ' Będę musiał się z Tobą skontaktować, gdy ' miałam jeszcze kilka razy! Mam wrażenie, że ' to wiele umiejętności, które możesz wykorzystać; ale ta umiejętność polega na dostosowywaniu się do okoliczności, a nie na przychodzeniu do stołu z ustaloną strategią – a nawet wtedy, w grze na 7 graczy, niewiele możesz zrobić, aby poradzić sobie z kimś po drugiej stronie stołu, poza graniem w najlepszą grę, jaką potrafisz. Ale trwa to tylko 30 minut, więc nie musisz się stresować, po prostu baw się dobrze!
- Najprostsza, ale śmiesznie skuteczna strategia początkowa dla 3-5 graczy to Reds and Blues.
- Myślę, że jesteś miss Trzeci wybór w tytule. 7 cudów jest taktyczne. Tak więc RFTG btw
- gra zespołowa sprawia, że gra jest lepsza, w ten sposób możesz zaplanować strategię, ponieważ wiesz, które karty przyjdą i kiedy.
Odpowiedź
Twoja strategia powinna w dużym stopniu zależeć od specjalnych mocnych i słabych stron danego miasta. Na przykład, jeśli jesteś miastem (nie pamiętam, które z nich ) ze specjalną mocą „Dzikiej karty nauki”, możesz skoncentrować się na zielonych kartach. Jeśli jesteś Giza, będziesz potrzebować wielu surowców do budowy swoich cudów, więc poleganie na sąsiadach byłoby ryzykowne.
Największy czynnik sukcesu twojej strategii widzi nieodłączną więź między twoim miastem a miastami sąsiadów.
Sprawdź, jakich materiałów potrzebujesz do zbudowania poziomów cudu i jak mają się one do tego, czego potrzebują twoi sąsiedzi do zbudowania ich. Widziałem kilka gier, w których gracze nie mogli zbudować swojego ostatniego poziomu, ponieważ był jeden przedmiot, którego potrzebowali, a którego ani oni, ani ich sąsiedzi nie dostarczali.
Kiedy masz specjalną władzę miejską, która obejmuje darmowe budynki coś ze stosu kart odrzuconych, wtedy bardzo ważny jest moment kompilacji. Nie buduj „karabinu na stosie kart odrzuconych”, gdy nie ma jeszcze stosu kart odrzuconych. Oczywiście im później użyjesz tej mocy, tym lepiej.
Jedna przydatna taktyka z „darmowym budowaniem ze stosu odrzuconych” moc polega na odrzuceniu bardzo drogiej karty o wysokiej wartości, takiej jak Pałac, oddaniu jej za trzy monety, a następnie zbudowaniu specjalnego poziomu mocy, w którym to przypadku otrzymasz ją z powrotem – darmowy zestaw plus trzy monety.
W niektórych miastach najlepiej jest budować poziomy wcześniej, a w innych czekać tak długo, jak to możliwe. Nie zapomnij zanotować w pamięci, aby odłożyć na bok karty, aby zbudować swoje poziomy, karty, których nie możesz użyć. Nie zbliżaj się do końca Ery III z dwiema kartami i dwoma niewybudowanymi poziomami.
Jeśli chodzi o siłę militarną, gracze, z którymi grałem, są zazwyczaj albo / albo. Bardzo rzadko zaczynają od czerwonej kartki w wieku 1 roku, a następnie dodają kilka kolejnych w trakcie gry. Korzyści wynikające z braku czerwonych kartek w dużej mierze zależą od tych dwóch graczy, którzy są daleko od Ciebie.
Chodzi o koszty alternatywne – czy zbudowanie następnej czerwonej kartki wartej PZ kart, które mi przekazujesz?
Komentarze
- Zgadzam się z tym: współzależność od sąsiadujących graczy jest znacznie większa, niż się wydaje. Niedawno przeprowadziliśmy analizę strategii gry ( strategygamegeeks.com/2019/07/04/… ) i to ' to współzależność i karty gildii, które kierują najciekawszymi strategiami.
Odpowiedź
7 Cudów Świata to zupełnie inny rodzaj gry niż Rasa czy Dominacja. Rasa & Dominacja to gry typu „pasjans grupowy”. Rozumiem przez to, że niewiele można zrobić, aby wpłynąć na przeciwnika. Gra jest głównie twoją własną strategią.
7 Wonders jest grą ściśle „adaptacyjną”. Nie możesz wejść w żaden rodzaj strategii; nawet wybieranie cudów jest losowe zgodnie z regułami. Każda decyzja, którą podejmiesz, wpływa na wszystkich innych przeciwników, sąsiadów bardziej niż na innych. Jeśli nie weźmiesz tego pod uwagę, mówiąc, że „ja” to zdaję 6 kart i wiem, że mój lewy sąsiad prawdopodobnie wybierze tę kartę, więc powinienem wybrać X ”, a potem tak, gra będzie wydawać się losowa.
Moją największą krytyką tego typu gry jest to, że słabi gracze dają innym graczom duże korzyści. Jeśli chcesz cieszyć się 7 cudami, graj z ludźmi, którzy dobrze znają tę grę, zacznij myśleć o taktykach wszystkich, nie tylko o swojej własnej, i przestań się martwić o strategię.
Komentarze
- Patrz: boardgames.stackexchange.com/questions/775/…
- Doskonale wgląd i dobrze powiedziane.
Odpowiedź
Grałem już kilka razy – zawsze od sześciu do siedmiu graczy – więc mam kilka przemyśleń.
1) Wybierz jedną główną strategię i jedną podrzędną (np. podstawowy czerwony, drugorzędowy niebieski). Oczywiście, który z nich różni się w zależności od gry, ale niebieski jest często ignorowany i łatwy w użyciu (zwłaszcza jeśli koncentrujesz się na rozwijaniu wymagań wstępnych zamiast na wykorzystaniu zasobów).
Dlaczego? Ponieważ dzielisz ryzyko. Ponadto gracze zwykle nie mają silnej strategii, a ich wyniki na tym cierpią.
2) Nauka (zielona) jest warta szalonych punktów i często łatwo jest przemknąć obok przeciwników. Z powodów, których nie rozumiem, gracze mają tendencję do zwracania zbyt dużej uwagi na twoje zasoby i ikony działań wojennych, pomijając ikony nauki. W razie wątpliwości wybierz zielony jako podstawową strategię. Jest to podwójnie prawdziwe, jeśli twoi sąsiedzi trzymają się przekazanie go tobie.
3) Podstawową mechaniką gry jest dobieranie kart, a następnie zbieranie zestawu. Jeśli niektórzy gracze są słabsi w dobieraniu kart niż inni, gracze, którym przekazują karty mieć przewagę. Jeśli gracze otrzymujący karty są bardzo dobrzy w sporządzaniu kart, „będą sobie dobrze radzić. W związku z tym, jeśli” grasz w grupie kreatorów kart o nierównych umiejętnościach, powinieneś uważać na to, co wszyscy układają. gracze, którzy radzą sobie szczególnie dobrze (szczególnie na zielono) i (jakkolwiek by to nieokrzesane) doradzali, czego nie spasować tego gracza.
4) Na koniec gry pieniądze są warte punktów , a zasoby są przydatne podczas gry, dlatego warto mieć dużo zasobów, z których możesz korzystać Ty (i Twoi sąsiedzi). Pieniądze, które Ci dają, zamieniają się później w punkty zwycięstwa.
5) 7 cudów polega w dużej mierze na ocenie tego, co otrzymałeś, co ignorują twoi sąsiedzi i co będziesz w stanie później wbudować. Jak powiedziałem powyżej, jest to gra polegająca na kreśleniu kart; jeśli rozumiesz dobieranie kart, poradzisz sobie lepiej.
6) O ile nie wpadną ci na kolana, możesz w dużej mierze zignorować czerwone kartki. Wojna nie daje ci ogromnych punktów. Sam doskonały wynik bojowy zapewni Ci 18 punktów. Podobny wysiłek w innych obszarach (zielony, niebieski) zazwyczaj daje lepsze rezultaty. Jeśli zignorujesz to i ponieść porażkę tak całkowicie, jak to możliwe, otrzymasz ujemne sześć punktów netto. Zazwyczaj, jeśli to zignorujesz, co najmniej jeden sąsiad również to zrobi, a otrzymasz minus trzy punkty.
.. . i to właśnie mam na ten temat do powiedzenia.
Komentarze
- Miałem problem z ” sam z siebie, doskonały wynik wojenny da ci 18 punktów „, ale widzę, że rozwiązałeś problem -6, który możesz również zaoszczędzić. W rzeczywistości , działania wojenne mogą być warte 24 punkty, zakładając, że twoi sąsiedzi nie ' nie są całkowicie niezainteresowani zbieraniem czerwonych kartek i otrzymywaniem żetonów porażki. To ' to mniej więcej tyle samo, co dwa zestawy trzech kart naukowych … i prawie na pewno wygrałeś '. Nie musisz wydawać 6 odtworzeń na jego przygotowanie!Zgadzam się, że nauka jest prawdopodobnie niedoceniana przez graczy na początku, ale pomijanie wojny wydaje się szalone, zwłaszcza jeśli twoja grupa zaczyna walczyć o naukę!
- S ' prawda, i ' cieszę się, że ' zwracasz na to uwagę. Szczerze wierzę, że każdy kolor ma wiele do zaoferowania i stanowi dobrą drogę do zwycięstwa. Podejrzewam, że kiedy będę grał z bardziej doświadczonymi graczami, ' stwierdzę, że nauka jest trudniejsza do zdobycia dużych punktów (i może wpadnę w Warfare, kto wie?).
- Zdecydowanie nie zgadzam się z ignorowaniem działań wojennych. Oprócz możliwości zdobycia 20–24 punktów, często tylko z 4 czerwonymi kartami (lub nawet 3 z właściwym cudem), istnieje ” obrót nożem ” gildia, która daje punkt za każdy 1 żeton twoich sąsiadów. Chociaż zwykle nie gram w nie ' na początku rundy pierwszej tury, może to działać jako taktyka zastraszania, jeśli już ' dostałem zasób, aby go odtworzyć.
Odpowiedź
Zacznij od przeczytania tej „rozprawy”, jako ktoś na niej na forum umieściło to: http://boardgamegeek.com/thread/691370/some-complex-strategies-for-7-wonders . Nikt się tym nie zajął, ale strategia zależy w dużej mierze od liczby graczy. Przy 6-7 osobach twoje słabe próby zbudowania potężnej armii zabiorą punkty tylko 2/5 = 40% lub 2/6 = 33% graczy, podczas gdy w grze 3-osobowej wygrywa a straty dotykają każdego, a nie możesz pozwolić sobie na ignorowanie wojska. W grze dla trzech graczy brakuje brązowych zasobów – zagraj w nie, gdy nadejdą, lub zakop je, jeśli możesz, zwłaszcza jeśli już je masz, a zatem jesteś głównym dostawcą tego materiału. W grze czteroosobowej brakuje szarych zasobów – ta sama mantra.
Piramidy w Gizie jasno wskazują, do czego należy strzelać: 3 punkty za kartę w pierwszej epoce, 5 punktów w drugi etap, 7 punktów w trzecim wieku. Więc jeśli grasz 5-punktową niebieską kartą w trzecim wieku, to nie jest największe osiągnięcie; podobnie, jeśli grasz samotnym symbolem technologii w trzecim wieku za 1 punkt, to też nie jest wspaniałe – – ale to zupełnie inna historia, jeśli ta zielona karta uzupełnia twoją drugą trójkę technologii, przynosząc ci 10 punktów, znacznie lepiej niż punkt odniesienia 7. (Jedynym pretekstem do zagrania tej samotnej zielonej karty jest piąta w trzecim wieku widzisz, że sąsiad po lewej stronie brakuje tylko tej karty, a pozostałe dwie to fioletowe gildie, dla których nie masz nic, lub wojsko, które nie zmieni niczego w układzie sił.)
Aspekt militarny jest prawdopodobnie jednym z najwspanialszych i najzabawniejszych aspektów gry: rzadko na to decyduję, chyba że mam Rodos (w takim przypadku robię wszystko, co w ludzkiej mocy, aby go zbudować w pierwszej erze) i wskazuję palce w punktacji końcowej do mojego sąsiada po lewej, którego dostałem +1, +3, +5 (a on dostał -1, -1, – 1) z pojedynczą tarczą z pierwszej ery i sąsiadem po prawej, który całkowicie wygrał ze mną z 9 tarczami, ale przegrywał co rundę z czwartym graczem z 13 tarczami (a facet z 13 tarczami wygrał z moim sąsiadem po lewej stronie z 4 kartami, a wygrałem tylko jedną). [Cóż, to była oczywiście jedna z mniej doświadczonych gier.] Bezużyteczny, kosztowny i uzależniający wyścig zbrojeń to świetna funkcja.
Podsumowując, nie ma jednej strategii wygrywającej, ale ty musisz zdawać sobie sprawę z wielu strategii i dostosować swoją grę do tego, co możesz w danej chwili złapać. Zwykle około trzeciej karty w drugiej erze wiesz już, co musisz zrobić, aby utrzymać się na powierzchni – i jeśli masz szczęście, wygrywasz.
Odpowiedź
Krótka odpowiedź jest taka, że strategiczną częścią gry jest maksymalizacja umiejętności stosowania taktyki – jeśli to zrobisz, uzyskasz dobry wynik. Nawet najlepszy taktyk przegra, jeśli nie zrozumie strategii maksymalizacji wyboru.
Myśl z wyprzedzeniem o tym, jak będziesz dawać karty w późniejszych rundach. Istnieją różne techniki, które działają.
- Wiele różnych brązów, użyj żółtych kart, aby uzyskać szarości.
- Wszystkie trzy szarości, kilka brązów, użyj żółtych kart, aby uzyskać jak najwięcej brązowe.
- Mały, zróżnicowany zestaw zasobów (powiedzmy kilka albo / lub kart) plus gotówka / żółte
- ulepszenia (najlepiej z cudowną możliwością gry w karty za darmo przez Twoje cudo.)
- głównie złote karty
- gromadzić zasoby pewnego rodzaju (i budować cuda za pomocą ich kopii), abyś mógł zarabiać dużo złota; używaj tego złota do kupowania innych. (Tak naprawdę tego nie próbowałem, ale widziałem, że działa dobrze). Najlepsze z cudem, który wymaga wielu zasobów.
Ważne jest, aby strategia była zgodny.Na przykład „trochę lepiej jest skupić się na brązowym lub szarym (lub obu) niż mieszać po trochu każdego z nich, ponieważ późniejsze karty nagradzają koncentrację, a także fakt, że łatwiej jest znaleźć uzupełniające się żółte kartki kiedy jesteś słaby w jednym, a silny w drugim.
To, co zamierzasz kupić za zasoby, jest bardziej taktyczne i generalnie opiera się na tym, co przychodzi łatwo, a nie przepłacanie za tę idealną kartę. Możesz wygrać odrobiną tego i czegoś innego lub pójść na całość w jednym. Możesz mieszać wojsko lub nie. Możesz wybrać 1, 2 lub 3 zestawy kart naukowych . Możesz zbudować niebieskie łańcuchy lub po prostu uzyskać drogie blues na końcu dzięki swoim dużym zasobom.
Odpowiedź
Woah, ja był całkowicie zszokowany jedną osobą, która odpowiedziała na temat nauki, wojny i tworzenia kart.
Przede wszystkim w odpowiedzi na to: „W konsekwencji, jeśli” grasz w grupie kreatorów kart o nierównych umiejętnościach, powinieneś uważać, co ev wszyscy układają się, zwróć uwagę na graczy, którzy radzą sobie szczególnie dobrze (szczególnie na zielono) i (jakkolwiek nieokrzesane może to być) doradzaj, czego nie spasować tego gracza ”, jestem całkowicie zbulwersowany. Z pewnością nie ma nic w zasadach, które stwierdzają, że nie możesz nic powiedzieć, ale próba mówienia innym ludziom, jak grać w grę, nie tylko sprawia, że masz kontrolę, ale także zmniejsza przyjemność z gry. Zapisz komentarze po zakończeniu gry zakończyć, a następnie zasugerować, co inni mogliby zrobić inaczej (wygrana w grze może pomóc twojej sprawie). Z tego co wiesz, mówisz im, aby spalili kartę, aby przeciwnik jej nie zrozumiał, ale w rzeczywistości jest kartę, która zapewniłaby im 10 punktów zwycięstwa.
Po drugie, przejście na wojsko jest warte więcej niż 18 punktów. W zależności od tego, ile osób gra, może to być warte do 24. Zdobywając 18 punktów, zredukowałeś również dwóch przeciwników o 3 punkty każdy. Patrząc z perspektywy, większość gier, w które grałem (z 5 lub 6 osobami, które dobrze sobie radzą w grach planszowych i strategii gier planszowych), zazwyczaj kończyły się zdobyciem 60 punktów, jest to szybki i łatwy sposób na uzyskanie 1/3 łącznej liczby punktów potrzebne. To prawda, że nie wiesz, ile będziesz musiał zainwestować w wojsko (dlatego staram się czekać jak najwięcej do rundy 1, aby zdecydować), ale w normalnej grze wystarczą 4 karty militarne, czyli jedna najniższy w grze stosunek liczby kart do punktów zwycięstwa. Z wyjątkiem niektórych Gildii i Żółtych Kartek, które dają punkty zwycięstwa za zasoby przeciwnika, Wojsko jest tam na górze.
Jeśli chodzi o naukę, i tak nie widzę, aby twoja strategia nie była oczywista. Możesz uciec z dwiema rundami nauki, ale potem wszyscy już wiedzą. Nie oznacza to, że Twoja strategia zostanie zatrzymana, ale napotkanie tych kart staje się wtedy coraz trudniejsze.
w większości zgadzam się, że nie ma jednej strategii, która wygrywa grę. To nie jest przytłaczająco mocna gra strategiczna, ale zawiera pewne elementy podejmowania najlepszej decyzji dla siebie przy każdej okazji.
Grałem w tę grę dziesiątki razy w tym momencie i mogę szczerze powiedzieć że jest tylko kilka rzeczy, których się nauczyłem.
Po pierwsze, nie przejmuj się kartami, które mogą otrzymać zasoby od twoich przeciwników za 1 monetę mniej (chyba że naprawdę nie masz innej lepszej opcji). To nie jest tego warte, ponieważ powinieneś unikać pożyczania zasobów tak bardzo, jak to możliwe. Wybierz kartę zasobów zamiast tych kart i zapłać 2 monety, jeśli to konieczne, aby uzyskać potrzebne zasoby w przyszłości. Wydasz mniej monet w tym sposób i miej więcej zasobów na przyszłe karty.
Następnie spróbuj zdywersyfikować swoje zasoby. Zapewni to większą elastyczność w wyborze kart, a także dodatkowy dochód od przeciwników, którzy muszą pożyczyć surowce. Szczególnie uważam, aby wziąć kartę zasobów, której nie ma żaden z moich sąsiadów (ani też ich sąsiedzi!).
W związku z dywersyfikacją zasobów jest ona również warta 1 monetę aby otrzymać kartę zasobu z dwoma lub dwoma rodzajami tego samego surowca. Nie marnuj dwóch akcji, zdobywając darmową cegłę i darmową kartę drewna, kiedy możesz wydać 1 akcję i 1 monetę za kartę, która daje jedno i drugie. Akcje są najcenniejszą rzeczą, jaką posiadasz (zazwyczaj uzyskujesz tylko 18 akcji na grę, z wyłączeniem niektórych szczególnych okoliczności), a biorąc pod uwagę opcję, zapłaciłbym znacznie więcej niż 1 monetę za dodatkowe działania.
Wreszcie, nie lekceważ możliwości tworzenia darmowych kart. Tutaj nauka może być niezwykle pomocna. W przypadku kilku pierwszych gier po prostu zacznij się z nimi zapoznawać. Gdy rozegrasz wystarczająco dużo, zwróć na nie szczególną uwagę. Nie potrafię powiedzieć, ile razy mógłbym wygrać grę, gdybym tylko w drugiej rundzie zbudował bibliotekę.Nie myl tej strategii z braniem tylko kart, które możesz zdobyć za darmo, ponieważ powinieneś brać te karty, które maksymalizują twój wynik, nawet jeśli kosztują pieniądze.
W każdym razie takie są moje myśli.
Komentarze
- ” Nie ' nie przejmuj się kartami, które otrzymują zasoby od przeciwników za 1 monetę mniej „. W próżni być może te karty są rozczarowujące. Ale Seven Wonders nigdy nie rozgrywa się w próżni. Jeśli jeden z twoich sąsiadów gromadzi szeroką gamę zasobów, to po co zawracać sobie głowę agresywną konkurencją? Za jedną kartę, a później bardzo rozsądną opłatę, możesz czerpać wszystkie korzyści z ich ciężkiej pracy i zamiast tego wydać swoje cenne zagrania na coś bardziej interesującego. To, co lubię w Seven Wonders, to to, że jest kilka okropnych strategii: po prostu nieefektywne wykorzystanie sąsiadów!
- Cześć Sun, mogę ' z tym dyskutować. Z pewnością jest czas i miejsce na każdą strategię lub sytuację. Właśnie odkryłem, że lepiej jest wziąć zasób (który daje ci go za darmo) niż kartę, za którą można otrzymać zasób przeciwnika za 1 monetę. Jeśli po prostu nie możesz ' zdobyć kart zasobów, ponieważ przeciwnik (przeciwnicy) chwytają je wszystkie, musisz odpowiednio dostosować … a żółta kartka to dobry sposób na adjust.
- -1 za złą radę dotyczącą wymiany postów. Strategia ” żółtej kartki ” jest dość niedoceniana. Zdobyłem 68 punktów, nie grając żadnych zasobów, tylko żółte kartki. Nie ' nie zapominaj, że są później karty, za które otrzymasz PZ i pieniądze za każdą złotą kartę, którą posiadasz. Co ' jest nie tak z generowaniem gotówki i kupowaniem wszystkich zasobów od sąsiadów?
- Drew, widzę, że bierzesz ” Kiedyś wygrałem grę, kiedy … ” droga, z której korzysta tak wiele osób, gdy ktoś inny oferuje swoją opinię / radę na temat gry. Niech ' s załóżmy, że Twój post jest dokładny. Wyraźnie odkryłeś, że gra jest zepsuta i że strategia polegająca na składaniu wszystkich kart na żółto jest najlepszą metodą. Każdy powinien za wszelką cenę stosować tę strategię. Mój post był bardziej ogólną strategią, a nie końcem wszystkich ” absolutnie nigdy nie kupuj żółtej kartki „. Na wszystkie strategie jest czas i miejsce. ' Po prostu proponuję sugestię przy stosowaniu normalnej strategii, a nie jakiejś konkretnej sytuacji.
- Zgadzam się z tobą, kiedy mówię o handlu postami. Zauważyłem, że kiedy gracz buduje karty zasobów, częściej zbiera więcej punktów niż gra bez nich. Jeśli zbudujesz kartę zasobów, możesz uzyskać dodatkowe pieniądze i punkty ze swoich okolic, a z kart kolekcjonerskich nic nie zyskujesz – po prostu wydajesz pieniądze. Zawsze lepiej jest gromadzić zasoby wcześniej, jak to możliwe, podczas gdy innym użytkownikom ich brakuje. P.S. @Drew Hoskins, nie ' nie potrzebujesz -1 komentarzy tylko wtedy, gdy opinia jest inna niż Twoja.
Odpowiedz
Grając w tę grę przez ostatni rok i zwykle co dwa tygodnie, jeśli nie częściej, mogę stwierdzić, że jest dużo strategii. Ale jednocześnie nadal istnieje czynnik szczęścia oparty na tym, co jest w każdym zestawie, twoich liderach i wybranej planszy.
Siła grupy i znajomość gry są zdecydowanie najważniejszym czynnikiem w gra. Jeśli wiesz, co robisz, masz więcej punktów. Jak inny wskazał inny, Wojsko to solidna różnica 21 punktów po obu stronach, jeśli wygrasz wszystko.
Jednocześnie musisz ocenić, co pomoże twoim przeciwnikom, a ja dojść do wniosku, że jeśli nie karmisz swojego przeciwnika wszystkim, co jest warte punktów, a nie robisz tego samemu, to bardziej skupia się na własnych celach niż na przeciwnikach. Z drugiej strony moja grupa jest bardziej konkurencyjną zabawą niż cokolwiek innego, tak jakbyśmy byli trochę bardziej hardkorowe Myślę, że nasze gry byłyby trochę inne.
Komentarze
- Witamy w B & CG! Dziękuję za wgląd.
Odpowiedź
Nie sądzę, żeby 7 Wonders opierało się dużo szczęścia, ma dużo strategii i bardzo sprytny sposób, ponieważ gracze muszą wybierać swoją strategię w każdej grze na podstawie wielu zmiennych, takich jak:
- liczba graczy
- jego zdziwienie
- strategia sąsiada pl ayers
To sprawia, że ta gra jest interesująca i wyjątkowa. To nigdy nie jest ta sama gra. Jest jednak kilka ogólnych wskazówek i zazwyczaj Twoje zdumienie daje dobre wskazanie, do czego należy dążyć. Sprawdź przewodnik po strategii, który napisałem .
Odpowiedź
Kiedyś grałem w dużą grę, a ostatnio w kilka gier dla dwóch graczy. Istnieją ogromne różnice, ponieważ w grze dwuosobowej pod koniec drugiej tury każdej epoki widzieliście 14 z 20 kart, które zostaną zagrane (dolna karta z darmowego projektu miasta nigdy nie jest zagrana). Ponadto , stos kart (plus 1 z draftu w każdej turze), który jest używany przez wolne miasto, nie zmienia się przez całą epokę. Więc jesteś bardzo, bardzo blisko przeciwnika. Możesz spojrzeć na zasoby, które budują, darmowe karty, które mogliby zdobyć, i możesz manipulować wolnym miastem, aby kupić od ciebie, i zakopać karty przydatne dla twojego przeciwnika w Cudach. Zanim wybiorę moje karty, przyjrzę się zasobom aktualnie dostępnym dla mojego przeciwnika, i wykluczyć karty, które uznają za przydatne. Te karty mogą pozostać do wykorzystania do późnej epoki, jeśli nie uważam ich już za naprawdę wartościowe.
Więc jeśli chcesz mieć więcej strategii w swoich 7 cudach , być może możesz spróbować gier z mniejszą liczbą graczy. Chociaż bardzo chcę wypróbować większe gry, pomysł grania z sześcioma innymi graczami i nie oglądanie tego samego stosu kart do wyboru przez resztę każdej epoki jest nieco przerażający!
Odpowiedź
Czego brakuje? Tak samo jak ja. Ten artykuł bardzo pomaga! Bardzo szczegółowo wyjaśnia to „dlaczego”.
http://boardgamegeek.com/thread/691370/some-complex-strategies-for-7-wonders
Komentarze
- Czy mógłbyś podsumować tutaj niektóre ważne fragmenty? Jeśli ten link kiedyś zepsuje się (a często tak się dzieje), Twoja odpowiedź będzie pozbawiona treści. … ponadto jest to dokładnie ten sam link, co w innej odpowiedzi, czyli opublikowano w zeszłym roku. Twoja odpowiedź to nie ' t dodawanie niczego nowego.