Czy w buddyzmie dopuszczalne jest umiarkowane picie?

Słyszałem pewną interpretację piątej wskazówki i jestem jej ciekawy, osoba ta powiedziała, że dla ludzi świeckich piąta wskazówka oznacza „nie pić alkohol do tego stopnia, że się upijasz lub tracisz kontrolę nad swoimi działaniami ”, dlatego dobrze byłoby wypić kieliszek wina na przykład podczas kolacji. Z drugiej strony, gdy zaczniesz pić, bardzo trudno jest poznać swoje ograniczenia, większość ludzi nie ma takiej zdolności.

Czy według buddyzmu jest jakiś limit lub coś w odniesieniu do picia alkoholu?

Komentarze

  • Podobne (nie do końca to samo) pytanie pod adresem buddhism.stackexchange.com/questions/1344/… . Zobacz dodatkowe punkty widzenia na ten temat. 🙂
  • Picie alkoholu (a dokładniej etanolu) wiąże się ze zwiększonym ryzykiem raka jamy ustnej, gardła, krtani i języka. Dokładnie 4,5%. Myślenie o ograniczeniach, które może nałożyć buddyzm to jedno, ale pomyśl o swoim zdrowiu!

Odpowiedź

Stosowanie piątej wskazówki jest przedmiotem kontrowersji nawet w ramach określonych tradycji, więc nie ma prostej odpowiedzi tak / nie na to pytanie.

Słynna tradycja tybetańska włącza alkohol podczas odbywającej się co dwa miesiące ceremonii znanej jako tsog (patrz Lama Thubten Yeshe „s „ Co to jest Tsog? ”). Opinia Lamy Palden Drolmy w tej sprawie wydaje się dobrze podsumowywać myślenie w tradycji tybetańskiej:

Powstrzymanie się od przyjmowania środków odurzających jest jednym z podstawowych ślubów, które mogą składać osoby świeckie i które mnisi muszą przestrzegać. Jednym z głównych powodów, dla których nie należy upijać się, jest to, że może to – i często prowadzi – do łamania innych ślubowań lub odchodzenia od nieskazitelności. Innym powodem, dla którego nie należy się odurzyć, jest to, że dla wielu odurzenie przesłania jasność umysłu – jasność zrozumienia i odpocznienia w swojej prawdziwej naturze z chwili na chwilę. Jeśli czyjś umysł ustabilizował się w prawdziwej naturze do tego stopnia, że jego przejrzystość nigdy nie jest zaciemniona, to nie ma znaczenia, czy ktoś przyjmuje substancje, czy nie.

Z punktu widzenia treningu Dharmy, który otrzymałem dopuszczalne jest, nawet po złożeniu tego ślubu, jako osoba świecka, od czasu do czasu wypić kieliszek wina. Dokonuje się rozróżnienia między odurzeniem, w którym zachwiana jest jasność, a po prostu czerpaniem przyjemności z przyjmowania substancji. Nie uważam też, że sporadyczne wykorzystywanie substancji do transformacji jest przeszkodą w przebudzeniu. Może to być pomocne – ale uczciwe rozeznanie i konsultacje są potrzebne, jeśli ktoś angażuje się w ten sposób, aby się nie oszukać i nie zbłądzić. [ Źródło ]

Komentarze

  • Słuszna uwaga, jest taki stary dowcip o mnichu, który jest zmuszany do podjęcia decyzji przez kobietę, musi wybrać jedną: wypić butelkę wina, przespać się z nią lub zabić jej kozę na obiad, postanawia się napić wino, ponieważ byłoby mniej ” obraźliwe „, następnego dnia budzi się z nią nagi, butelka jest pusta, a koza stał się obiadem. To stary żart, ale ukazuje ryzyko odurzenia. Zwykle się zgadzam, że jeśli masz kontrolę nad tym, co robisz, na przykład kieliszek wina, powinno to być w porządku, ale opiera się to tylko na moim powszechnym znaczeniu
  • To ' to wspaniała anegdota! Swoją drogą, myślę, że spodoba Ci się ten artykuł zatytułowany ” Uważne picie? ” elephantjournal.com/2009/03/ …
  • PS Zobacz również tę odpowiedź na powiązane pytanie buddhism.stackexchange.com/questions/1344/…
  • Rzeczywiście ^ _ ^ Uważam, że rakija jest wspaniałym wyzwalaczem subtelnych ego ludzi duchowych

Odpowiedź

Istnieje wiele różnych poglądów na temat piątej wskazówki. Podsumuję 3 główne widoki, które najczęściej napotykałem:

1. Theravada

W tym artykule Bikkhu Bodhi wyjaśnia, że

Przyjmowanie środków odurzających definiuje się jako wolę prowadzącą do fizycznego aktu spożycia destylowanych lub sfermentowanych środków odurzających. [10] Może być popełnione tylko przez własną osobę (nie na polecenie innym) i następuje tylko przez drzwi cielesne. Aby przykazanie zostało naruszone, wymagane są cztery czynniki: (1) środek odurzający; (2) intencja przyjęcia (3) czynność polegająca na jej spożyciu oraz (4) faktyczne spożycie środka odurzającego. Czynnikiem motywującym do naruszenia jest chciwość połączona ze złudzeniami. Nie podaje się stopni wagi moralnej.Przyjmując leki zawierające alkohol lub odurzające z powodów medycznych, nie popełnia się naruszenia wskazania. Nie ma również żadnego naruszenia w przyjmowaniu żywności zawierającej znikomą ilość alkoholu dodanego jako środek aromatyzujący.

Krótko mówiąc, nie ma alkoholu. Jedynymi wyjątkami są sytuacje, gdy alkohol jest częścią leku lub piłeś go nieświadomie.

2. Mahajana

Handel lub sprzedaż alkoholu jest sprzeczny z 5. wskazówką Boddhisattwy , więc jest to poważne wykroczenie. Picie alkoholu jest nadal przestępstwem, ale mniejszym.

3. Mniej surowe poglądy

Mniej surowe poglądy na temat alkoholu zwykle wynikają z rozumowania, że same zasady nie prowadzą do oświecenia i / lub że Buddha miał na myśli to dla Piąta wskazówka, na którą należy zwrócić uwagę na intencję osoby pijącej. Jeśli intencją jest otępienie umysłu lub upicie się, jest to obraza, w przeciwnym razie wszystko jest w porządku.

Są dwa mniej surowe poglądy, które chciałbym tutaj wyraźnie wspomnieć, ponieważ uważam je za interesujące.

– Uważne picie

W Najwyraźniej w tybetańskiej tradycji Szambali istnieje coś, co nazywa się „ uważne picie „:

medytujący rozwinął podstawową dyscyplinę buddyjską … praktykujący jest gotowy do włączenia nauk wadżrajany, gdzie proste zakazy nakreślone w sutrach są ponownie oceniane. Kiedy medytujący osiąga ten punkt, co w tradycji Szambali często trwa kilka lat, niebezpieczna substancja, taka jak alkohol, jest postrzegana jako potencjalna pomoc dla praktykującego. W kontekście silnej dyscypliny i wyraźnych zamiarów, alkohol może nie działać już jako konwencjonalna ucieczka, ale zamiast tego być narzędziem rozluźnienia subtelnego przywiązania do ego.

– Surowa zasada tylko dla mnichów

Niektóre ludzie zasugerowali, że zasada „zakazu spożywania alkoholu” dotyczy tylko mnichów, a dla świeckich jest to raczej wskazówka lub ostrzeżenie.

Te to sześć niebezpieczeństw nieodłącznie związanych z nieostrożnością spowodowaną intoksykacją: utrata natychmiastowego bogactwa, zwiększone kłótnie, podatność na choroby, złą reputację, nieprzyzwoite zdemaskowanie i osłabiony wgląd. ( źródło Digha Nikaya III, 182 )

Można to postrzegać jako „nic więcej niż ostrzeżenie”. Również w historii Svagaty w Divyavadanie Budda powiedział :

Mnisi, są takie i inne przestępstwa jony biorące udział w piciu alcholu. Dlatego mnisi nie powinni pić ani rozprowadzać alkoholu. ”( źródło ).

Stało się tak po tym, jak mnich Svagata pojawił się przed odurzeniem Buddy, zanim pozwolono pić wszystkim mnichom. Autor tego artykułu sugeruje, że poprzez interpretacje tej historii i nauk Buddy, później ta zasada monastyczna została zmieniona w 5. wskazanie dla świeckich.

Odpowiedź

Picie alkoholu (whisky) i jedzenie mięsa było częścią tantrycznych inicjacji, w których miałem szczęście uczestniczyć.

Nauki o pustce mówią nam, że na poziomie absolutnym wszystkie rzeczy nie mają wewnętrznej egzystencji, wszystko jest doskonałe i czyste takie, jakie jest i nie ma nic wspólnego z dobrem lub złem. Postrzeganie alkoholu jako trucizny jest zdecydowanie przydatne, ale ostatecznie powinniśmy wiedzieć, że jest to tylko koncepcja, którą pewnego dnia będziemy musieli porzucić.

Oczywiście niewłaściwe jest wykorzystywanie powyższych wyjaśnień do uzasadnienia naszego nadmiernego picia. Takie nauki są naprawdę zaawansowane i dla większości z nas lepiej jest nadal postrzegać alkohol jako coś, na co należy uważać.

Praktykuję Wadżrajanę, a moi mistrzowie (którzy sami piją trochę alkoholu) nauczyli mnie, że nie należy tracić twarzy ani zachowywać się w złym stylu z powodu alkoholu, a życie jest za krótkie na kaca. Jeśli możesz mieć butelkę whisky i jednocześnie ładnie się zachowywać, a rano nadal możesz zrobić sesję medytacji przed pracą, zrób to. Znam się wystarczająco dobrze i przestaję pić po kuflu piwa. W ten sposób nadal zachowuję się w cywilizowany sposób, a moi nie-buddyjscy przyjaciele nie obrażają się, ponieważ odmówiłem od nich drinka.

Odpowiedź

Chciałem dołączyć dodatek do tej części odpowiedzi kukkuripy:

Rozróżnia się stan odurzenia, w którym klarowność jest zagrożona i po prostu cieszy się spożywaniem substancji.

Alkohol jest zabroniony na olimpijskich zawodach strzeleckich jako środek zwiększający wydajność. Alkohol w małych dawkach pomaga strzelającemu zachować spokój pod presją, skupienie, a nawet spowalnia tętno.

Oczywiście, jeśli zawodnicy spożywają zbyt dużo alkoholu, ich równowaga, stabilność, czas reakcji i zdolności motoryczne zostają osłabione.

Wszystko sprowadza się do dozowania. Bycie trzeźwym lub pijanym nie jest związkiem binarnym. Istnieją stopnie i kontinuum do wszystkiego.

Komentarze

  • Bycie trzeźwym lub pijanym nie jest związkiem binarnym . Świetnie.

Odpowiedź

Istnieje wiele interpretacji tego wskazania. Warto spróbować zrozumieć ducha wskazań, a nie tylko literę . Wskazania nie są arbitralną wolą Buddy.

Mają funkcję. Chronią nas przed złą karmą.

Chodzi o to, aby się nie odurzyć . Odurzenie prowadzi do nieostrożności. Kiedy „odurzamy się ponownie, nie myślimy jasno, a nasze osądy moralne są utrudnione.

Jaka jest szkoda wypicia małego musującego wina podczas świętowania? Nie widzę żadnej szkody, jeśli nie powoduje to zatrucia.

Jednak unikam nawet tego uroczystego łyku. Powodem jest to, że znam siebie i zauważyłem, że jeśli piję choćby trochę, to budzi we mnie chęć, by chcieć pić więcej. Nie wiem, dlaczego taki jestem.

Dlatego całkowicie tego unikam. Ale zdaję sobie sprawę, że są inni, bardziej zdyscyplinowani ludzie, u których nie pojawia się chęć upicia się. Powiedziałbym, że dla tych ludzi „nie ma powodu do obsesji na punkcie tego wskazania. Kiedy się nad nim zastanawiam, myślę, że wskazania zostały stworzone dokładnie dla słabych ludzi, takich jak ja, którzy nie są w stanie kontrolować siebie i być zdyscyplinowani. takich ludzi najlepiej jest przestrzegać wskazań á la lettre. Nie dlatego, że są one „przykazaniami, ale dlatego, że widzę, że chronią mnie z matczyną dobrocią, chronią mnie przed sobą samym, przed moimi ślepymi namiętnościami.

Komentarze

  • To doskonała i wyważona myśl, do której odwołam się w mojej odpowiedzi.
  • Możesz pomyśleć, że chodzi o to, aby się nie upić , ale Budda był całkiem jasny: praktykujący jego nauki nie pije alkoholu.

Odpowiedź

Jeśli Mogę tylko odpowiedzieć z perspektywy moich doświadczeń związanych z praktykami ze buddyjską społecznością Triratna . Bardzo lubimy przeformułowywać 5 wskazań jako ich pozytywne odpowiedniki . A więc piąta wskazówka

zobowiązuję się powstrzymać od zażywania środków odurzających, które otępiają umysł.

postrzegany pozytywnie staje się

Dzięki jasnej i promiennej uważności oczyszczam swój umysł.

Nie jesteśmy bardzo chętni do bicia samych siebie, jeśli chodzi o nie trzymanie się negatywnych wskazań. Jeśli nam się nie uda, podnieś się i spróbuj ponownie. Jednak jesteśmy bardzo chętni do życia zgodnie z pozytywnymi wskazaniami.

Nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek był krytykowany za wypicie kieliszka wina. Byłem nawet w grupach badawczych, w których bardzo zaangażowani praktykujący Dharmę mówią o okazjonalnym wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu z przyjaciółmi ale znowu nikt ich nie krytykuje – oni wiedzą, co robią i to zależy od nich.) Ale byłem w wielu grupach i ceremoniach, podczas których ciągle i wciąż mówi się o ideale czystej i promiennej uważności. Pozytywny ideał jest preferowany i o którym się mówi.

Komentarze

  • Nie musisz się bić, że ich nie praktykujesz – po prostu je przećwicz. Jeśli nie ' nie jesteś gotowy, aby je ćwiczyć, nie ' nie bij się, po prostu powiedz, ” Nie jestem gotowy, aby je praktykować. Ja i inni doświadczymy naturalnych konsekwencji tego. ” Z czasem możesz osiągnąć etap, na którym jesteś gotowy, aby je praktykować. Ważne punkt nie można ich przeformułować. Zamiast nazywać je Negatywnymi Wskazaniami, po prostu nazwij je Pięć Szlachetnych Wskazań. Eufemizmy umożliwiają wiele szkodliwych działań.

Odpowiedź

Spożywanie alkoholu lub jakiegokolwiek narkotyku dla przyjemności i z zamiarem odurzenia złamie piąte wskazanie.

Odpowiedź

Każdy alkohol to odurzenie umysłu. Więc nie, nie możesz wypić nawet jednej kropli alkoholu. Nie ma żadnego powodu, aby pić alkohol, chyba że tego chcesz. Kiedy chcesz tylko jednego drinka, zadaj sobie pytanie: dlaczego chcesz pić alkohol, a nie szklanka wody?(Myślę, że to dlatego, że ci się podoba, pragniesz skutków alkoholu)

W buddyzmie starasz się rozwijać uważność w każdej minucie każdego dnia. Jeśli spożywasz jakikolwiek alkohol, osłabisz, nawet nieznacznie, swoją uważność. I właśnie dlatego alkohol jest niezdrowy, wpływa na zdolność umysłu do racjonalnego funkcjonowania.

Istnieje wiele faktów naukowych, które pokazują, że kora przedczołowa (racjonalne myślenie) jest coraz bardziej omijana, im bardziej człowiek jest odurzony, a ciało migdałowate (reakcja emocjonalna) staje się bardziej aktywne.

Alkohol jest całkowicie sprzeczny z praktyką uważności, nawet jedna kropla !!! Czego chcesz więcej, wolności od cierpienia? lub trujący napój?

Metta

Odpowiedź

Utrzymująca się przez całe życie psychiczna sztywność i dogmatyzm są znacznie bardziej przeszkodą dla każdej buddyjskiej koncepcji wyzwolenie niż jedna kropla alkoholu.

Odpowiedź Methexisa wydaje mi się bardzo przemyślana i wyważona. Methexis rozumie granice dogmatyzmu, a także rozumie siebie na tyle dobrze, aby inteligentnie wybrać na ścisłej abstynencji od alkoholu.

Z drugiej strony, odpowiedzi, które po prostu stwierdzają, że „każdy alkohol jest zły”, wydają się nie mieć sensu. Jedna kropla alkoholu nie osłabia jasności umysłu bardziej niż powiedzmy, pracując regularnie po godzinie 2. A jeśli chodzi o to, jedno całe piwo upośledza twój umysł o wiele mniej niż przeciętny harmonogram pracy wielu ludzi i brak snu. Czy naprawdę ma sens mówienie „ABSOLUTNIE BEZ ALKOHOLU !!!” ale nawet nie rozważaj innych rzeczy, które mogą być znacznie gorszymi zaburzeniami?

A jeśli chodzi o argument, że jakiekolwiek spożycie alkoholu jest spowodowane głodem, myślę, że to również całkowicie mija się z celem. Cały sens 12 ogniw zależnego powstawania polega na tym, że WSZYSTKIE zwykłe działania są kierowane pragnieniem. Jemy jedzenie, ponieważ tego pragniemy. Jemy dobre jedzenie, a nie tylko podstawowe produkty niezbędne do przetrwania, ponieważ tego pragniemy. Idziemy do pracy, ponieważ pragniemy więcej niż to, co mielibyśmy jako żebracy. Budda i wszyscy jego pierwsi uczniowie nie wykonywali codziennej pracy, to na pewno! Wszyscy byli żebrakami! Więc mamy zamiar powiedzieć, że buddyści „nie mogą mieć pracy?

Jest wiele rzeczy, które mogą być przedmiotem nadmiernego i destrukcyjnego pragnienia, ale oczywiście starożytne nakazy buddyjskie nie wymieniają ich wszystkich. Każdy buddysta, który jest dumny z tego, że powstrzymuje się od wszystkiego, co wymieniono z nazwy w starych zasadach, a jednocześnie nadal angażuje się w (na przykład) kompulsywne i uzależniające korzystanie z Facebooka i granie w gry wideo, całkowicie nie rozumie celu buddyzmu w ogóle, a także wskazań

Prawdą jest oczywiście, że alkohol i inne substancje odurzające są niezwykle prawdopodobne, że prowadzą do nadmiernego pobłażania i utraty jasności. Z tego powodu praktyczna reguła, która mówi, że „żadnych substancji odurzających” jest całkiem dobra. Ale każdy, kto jest bardziej zainteresowany przestrzeganiem zasad co do joty, niż prawdziwym zrozumieniem, jak działa jego własny umysł i jak ma on związek z doświadczeniem, nie zajdzie zbyt daleko w praktyce buddyjskiej.

Komentarze

  • Wywołał także inną myśl: biorąc pod uwagę sztywną obserwację dogmatu, jest bardziej prawdopodobne, że ktoś będzie nieuczciwy wobec siebie w kwestii własnych naruszeń. Tak więc nieuczciwość na poziomie Jaźni – prawdopodobnie bardziej szkodliwa niż Guinness.
  • Nic nie rozprasza błędnego poglądu, że Budda bardziej sprzeciwiał się regułom niż czytanie Vinayi, zbioru zasad dla mnichów i mniszek, z których to Pięć Wskazówek (dla właścicieli domów) to niewielka część.

Odpowiedź

Problem z większością odpowiedzi na chodzi o to, że czynią buddyzm bezwartościowym dla wielu ludzi.

Nikt z nas tutaj nie wie dokładnie, co oznacza Piąte Wskazanie. Jest całkiem możliwe, że oznacza to całkowite powstrzymanie się od używania narkotyków i alkoholu; ale równie możliwe, że kryje się za tym coś jeszcze. W chrześcijaństwie dosłowne interpretacje Biblii doprowadziły do nienawiści, przemocy i głupoty. Przykładów jest mnóstwo.

Wyobraź sobie kogoś, kto cierpi na jakieś uzależnienie chemiczne – nazwij to psychologicznie. Hipotetycznie; ta osoba wie, jak czuć się pewnie, spotykając nowych ludzi tylko wtedy, gdy piją. Dla tej osoby wiara, że może praktykować buddyzm tylko poprzez całkowite powstrzymanie się od środków odurzających, będzie całkowicie pozbawiająca mocy.

Używając metafory „królestw istnienia” – możemy powiedzieć, że ta osoba jest na pewnym poziomie „piekła”. Ponieważ „nie można osiągnąć wyzwolenia będąc w„ piekle ”, nie powinno się nic robić, prawda?

Ale oczywiście tak nie jest. Brak działania jest przeważnie mniej przydatny niż niepełne działanie.

Wittgenstein, niemiecki filozof, powiedział kiedyś słynne zdanie:

Moje propozycje służą jako wyjaśnienie w następującym sensie: każdy, kto w końcu mnie zrozumie uznaje je za bezsensowne, kiedy użył ich – jako stopni – aby wyjść poza nie.

(Musi, że tak powiem, wyrzucić drabinę po wejściu na nią.)

Kiedy ktoś podejmuje Praktyki buddyjskie już robią coś, co przyspieszy ich rozwój. Jeśli ktoś osiągnie punkt, w którym to, co jest między nim a następnym poziomem przebudzenia, to zaprzestanie używania środków odurzających, będzie wiedział, że zanim nauczy się tego z przykazania.

Ale jeśli najpierw trzeba wykorzenić wszystkie pragnienia przyjemności zmysłowych przed podjęciem podróży, podróż będzie rzeczywiście krótka – podróż przed podróżą będzie podróżą.

Buddyzm jest zarówno dogmatyczny, jak i nie dogmatyczny. Jej dogmatyczna natura może prowadzić do głębokiej duchowej dyscypliny, gdy jest praktykowana z rygorem na bardzo wysokim poziomie – ale jak w przypadku każdego dogmatu – może dusić praktykujących – wprowadzać ich w błąd w trzymaniu się własnego rozumienia interpretacji, zamiast otwierać się na szerszy kontekst.

Łatwo jest dostrzec nie-dogmatyczne aspekty buddyzmu – jak stwierdził tutaj Czcigodny Sumedho:

Sutty nie mają być „świętymi pismami”, które mówią nam, w co wierzyć. Należy je czytać, słuchać, myśleć o nich, kontemplować je i badać z nimi obecną rzeczywistość, obecne doświadczenie. Wtedy i tylko wtedy, można wnikliwie poznać prawdę poza słowami.

I dwa inne cytaty, które wydają się pasować do kontekstu, który tworzę:

Kiedy nie wiem, kim jestem, służę ci. Kiedy wiem, kim jestem, jestem tobą.

Przysłowie indyjskie

… i być może moim ulubionym przez cały czas

Prawdziwa ścieżka odwrócenia uwagi nie jest religią dla niedojrzałych.

Fen-Yang


Uwaga : Wiem, że ta odpowiedź przeskakuje. Chciałem uchwycić przestrzeń kilku punktów, zamiast promować dobrze ugruntowany punkt widzenia.


Co ciekawe, szukając innego cytatu dla mojej odpowiedzi, znalazłem następujący cytat:

Prawdziwym znaczeniem wskazań jest nie tylko powstrzymanie się od picia alkoholu, ale także upijanie się nirwany.

przypisywane Bassui

I jeszcze jeden fajny album The Alchemist Paula Coehlo. (cytując Jezusa, którego się nauczyłem)

„To nie to, co wchodzi w usta ludzi, jest złe” – powiedział alchemik. „To” wychodzi z ich ust ”.

Komentarze

  • To to niezwykle interesująca odpowiedź – zwłaszcza to stwierdzenie – ' Problem z większością odpowiedzi na to pytanie polega na tym, że czynią one buddyzm bezwartościowym dla wielu ludzi '. Dziękuję. ' szkoda, że ' to spóźniona odpowiedź na popularne pytanie, więc zostanie oderwana na dole tego pytania . To ' jest ograniczeniem systemu – ale mam nadzieję, że zdobędziesz kilka pozytywnych głosów, jeśli ludzie przewiną tak daleko.
  • Myślę, że pamiętam że jeśli możesz praktykować cztery wskazania, spróbuj ćwiczyć cztery wskazania.
  • @ChrisW. Podoba mi się. Możesz też powiedzieć … 3 i … 2, ponieważ to też by się zastosowało . Lepiej przećwiczyć dwa niż jeden i lepiej jeden niż żaden.
  • Dzięki. Ostatni cytat cytuje Jezusa, b y droga: Ew. Mateusza 15:11
  • Na świecie było wielu chrześcijan – czy doprowadziła ich do tego dosłowna interpretacja Biblii na ” nienawiść, przemoc i głupotę ” (czego, oczywiście, jesteś wolny) bardziej niż ludzi, którzy nie mają dosłownej interpretacji tego, nie ' nie wiem. Ale wiem, że gdybyś rzeczywiście przeczytał nauki Buddy ', byłbyś w lepszej pozycji, aby dokładnie o nich mówić.

Odpowiedź

„Odurzony”, czyli „dotknięty toksycznością / trucizną”, wydaje mi się oznaczać stan medyczny i podlegający definicji medycznej / społecznej / naukowej (nie wymaga konkretnej definicji buddyjskiej), na przykład:

  • Istnieje prawny limit alkoholu, który można wypić przed jazdą samochodem: jeden lub dwa standardowe pije, aw niektórych krajach nie ma go wcale, jeśli jesteś „ młodym / nowym kierowcą .

  • Podobnie istnieją zalecane maksymalne tygodniowe limity , powyżej których należy obawiać się długotrwałych problemów zdrowotnych.

Pozwolenie sobie na jednego drinka, czasami (nie codziennie), wydaje mi się:

  • Względnie nieszkodliwe
  • Nie jest niezgodne z Drogą Środka (ani ekstremalne oszczędności, ani skrajne pobłażanie sobie)

Może też być niepotrzebne; różni buddyści mogą sugerować różne ograniczenia, jednym z sugerowanych czasami limitów jest „w ogóle nie ma”.

Ponadto, czytam wskazanie jako „unikaj środków odurzających”. IMO to nie tylko kwestia tego, ile pijesz: to także kwestia tego, ile piją twoi towarzysze; unikanie środków odurzających może oznaczać unikanie osób nietrzeźwych.

Komentarze

  • Nie zgadzam się już z tą odpowiedzią, ale wygrałem ' t usuń, ponieważ niektórzy uznali to za przydatne. Po dłuższym przestudiowaniu (doświadczeniu) tego tematu myślę, że przynajmniej dla mnie ” umiarkowane picie ” będzie kojarzone z ” umiarkowane cierpienie „.

Odpowiedź

W ogóle nie pić alkoholu.

Jeśli dostanę dwie szklanki wody; jeden z trucizną i jeden bez, będę unikać picia obu. Innymi słowy, nie podejmę tego działania. Podobnie, jeśli mam wątpliwości co do jakiegoś działania, które może złamać wskazanie lub nie, będę tego unikać. Ostatecznie nic na tym nie zyskuję.

Ogólnie; Jak widać w Karaṇīyamettā Sutta , (Karaṇīyam, „(To jest to, co należy zrobić).”)

Nie rób najmniejszej rzeczy, którą mądry później potępią

@Suminda Sirinath Salpitiko również zwrócił uwagę na to

„Jeśli chodzi o użycie w niektórych tradycjach buddyjskich Drugi sobór buddyjski , ponieważ niektórzy mnisi zaczęli pić napoje fermentujące. Zostało to odrzucone przez gałąź mnichów therawady z drugiej rady, chociaż inna sekta również miała swoją radę. Dlatego niepicie w ogóle jest najlepszą interpretacją. ”

Odpowiedź

Ostatecznym celem każdego buddysty jest przeżycie każdej chwili w Mindfulness.ie żyć w pełni świadomie każdej myśli & czynu. Ten i tylko ten etap może zapobiec nagromadzeniu się splamień, które będą wiązać cię z samsarą, cyklem ponownych narodzin. Alkohol może tylko spowodować pogorszenie świadomości. Dlatego, chociaż nie jest grzechem, powoduje opóźnienie.

Odpowiedź

Osoba, która poważnie praktykuje medytację / uważność wglądu, natychmiast porzuci nałóg picia alkoholu. Wartość buddyjskich zasad, takich jak nie picie alkoholu, nieużywanie innych środków odurzających, może być łatwo zrozumiana przez osobę, która zaczyna rozumieć rzeczywistość poprzez medytację wglądu / uważność i nie będzie to już tylko wiara i zaufanie do nauk pojęciowych. Dlatego buddyzm jest cudowną i zmieniającą życie religią, jest praktyczny i prowadzi ludzi do samodzielnego zrozumienia rzeczywistości poprzez bezpośrednie doświadczenie.

Odpowiedź

Pytasz o rzecz, która zaspokoi twoje pragnienie. Każdy może żyć bez alkoholu. Budda mówi: „Pragnienie jest główną przyczyną nieszczęścia ”. więc odpowiedź brzmi po prostu nie.

Odpowiedź

Buddyzm i alkohol Autor: Sanja Blackburn

Spożycie alkoholu jest niezgodne z buddystą ” dążenie do zrozumienia i rozwoju umysłu. Buddyści wierzą, że praktykując medytację, mądrość i moralność, każda osoba ma wrodzoną zdolność doświadczania prawdziwego szczęścia.

Budda zachęcał swoich wyznawców do powstrzymywania się od spożywania jakichkolwiek środków odurzających. Obejmuje to alkohol, papierosy i narkotyki. Mówi się, że substancje te są niezgodne z wierzeniami buddyjskimi, ponieważ zniekształcają umysł. Buddyści uważają umysł za cenny; pilnie pracują, poprzez medytację, aby go opanować. Buddyści przestrzegają pięciu wskazań, które służą jako wskazówki dotyczące prawidłowego i moralnego zachowania. Jedna ze wskazań jasno mówi, że buddyści powinni „powstrzymywać się od przyjmowania środków odurzających”. Buddyści stosują się do tych wskazówek z różnym skutkiem.

Tylko niewielka liczba wyznawców poważnie praktykuje buddyzm, mimo że przytłaczająca liczba ludzi w krajach buddyjskich, takich jak Tajlandia, identyfikuje się jako buddyści.

Pomimo nauk Buddy, pewna liczba nastolatków w Tajlandii spożywa alkohol. Pomimo popularności buddyzmu jako filozofii na Zachodzie, niewielu ludzi jest skłonnych stosować się do rad Buddy dotyczących alkoholu.Osoby słabo rozumiejące buddyzm mogą wierzyć, że alkohol jest akceptowalny, jeśli jest używany z umiarem, uzasadniając to nauczaniem Buddy o filozofii „Drogi Środka”. Budda był przeciwny jakiejkolwiek formie spożywania alkoholu, nawet z umiarem, ze względu na wpływ, jaki wywiera na umysł.

Uważność jest centralnym elementem filozofii buddyjskiej. Ta koncepcja wymaga ciągłej świadomości zmian zachodzących w umyśle i ciele. Uważność umożliwia jednostce mądre reagowanie na emocje i doznania kiedy się pojawiają. Alkohol wypacza umysł i uniemożliwia praktykowanie tej zasady.

Karma jest kolejną buddyjską nauką niezgodną z używaniem alkoholu. Buddha nauczał, że każdy musi być odpowiedzialny za własne Karma. Wiąże się to z odpowiedzialnością za konsekwencje swoich działań, mowy i myśli. Alkohol ma tendencję do zachęcania do nieodpowiedzialności. Pod wpływem alkoholu można wytworzyć dużo negatywnej karmy.

Budda nauczał, że prawda szczęście polegało na uwolnieniu się od przywiązań. Wiele osób jest głęboko przywiązanych do uczuć, których doświadczają podczas picia alkoholu. Poprzez medytację można uwolnić się od tego przywiązania. Buddyjska medytacja jest skuteczna w leczeniu alkoholizmu.

Wiele osób używa alkoholu jako sposobu na uniknięcie problemów, które pojawiają się w życiu. Buddyzm zachęca ludzi do radzenia sobie z trudnościami i wyzwaniami życiowymi. Zachęca jednostki do postrzegania problemów jako okazji do nauki i rozwoju. Praktykując medytację, jednostka może rozwinąć odwagę i determinację, by radzić sobie w życiu, zamiast polegać na alkoholu, aby stworzyć sztuczne poczucie zadowolenia. Spożycie alkoholu jest niezgodne z wierzeniami buddyjskimi z wielu powodów. Buddyści wkładają ogromny wysiłek poprzez medytację w celu zmiany umysłu. Spożywając alkohol, osoba nie jest w stanie kontrolować umysłu.

Podoba mi się ten!

Komentarze

  • Witaj i witaj w buddyzmie.SE! ' zebraliśmy kilka informacji, które pomogą Ci rozpocząć tutaj .
  • Muszę zwróć uwagę na jedną rzecz: sugerowanie, że Buddha konkretnie wspomniał o tytoniu, jest technicznie błędne. Tytoń przybył do Indii dopiero 2000 lat po jego parinibbanie. Buddha nawet nie wspomniał o narkotykach (psychoaktywnych). (Chociaż mnisi mogą używać marihuany w określonych schorzeniach). Można jednak przypuszczać, że gdyby żył dzisiaj, uwzględniłby zarówno tytoń, jak i narkotyki jako zabronione na mocy Piątej Wskazania.

Odpowiedź

Tak, jest to dopuszczalne w tym sensie, że „Akceptuję”. Mnich, co do którego wątpię, powiedziałby „akceptuję”.

Odpowiedź

Picie bez upijania się jest w buddyzmie dopuszczalne. Wszystko, co robisz bez pragnienia i lgnięcia (cierpienia), jest dopuszczalne. Picie bez upijania się należy do tej kategorii.

Komentarze

  • Coś? Czy obejmuje to zabijanie, kradzież, oszukiwanie i kłamstwo? Czy masz referencje na to stanowisko? Dzięki.
  • Zabijanie, kradzież, oszukiwanie i kłamstwo istnieje tylko wtedy, gdy występuje cierpienie. Kiedy istota przestaje cierpieć, ustaje również zabijanie, kradzież, oszukiwanie i kłamstwo.
  • Czy masz na myśli oświecone istoty? Uważam, że to pytanie jest zadawane w imieniu zwykłych istot. 🙂
  • Większość ludzi nie ' nie musi być oświecona, aby wiedzieć, że zabijanie, kradzież, oszukiwanie i kłamstwo to zła karma. Są inne rzeczy, które są złe, ale nie ' nawet nie postrzegamy ich jako złych, dopóki się nie oświecimy. Są też inne rzeczy, które są dobre (lub neutralne), ale postrzegamy je jako złe, dopóki sami siebie nie oświecimy.
  • Poważnym, ale powszechnym błędnym poglądem jest myślenie, że można byłoby złamać którąkolwiek z Pięć wskazań bez pragnienia i lgnięcia. Zwykła osoba łamie je z powodu lgnięcia, a osoba oświecona (arahant) jest wolna od pragnień, lgnięcia i agresji, a zatem nawet nie chciałaby ich złamać.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *