Istota ludzka Heideggera (Dasein) nie jest „substancją”. Żadna z substancji w sensie arystotelesowskim (która generalnie może być generowana lub zniszczona), ani substancji w sensie parmeńskim / atomistycznym / kartezjańskim / spinozowskim (której nie można wygenerować ani zniszczyć). Idąc za Husserlem, Heidegger stwierdził, że istoty ludzkie nie dzielą kategorii ontologicznych (w szczególności kategorii „substancji”) z naturalnymi, lub w inny sposób obiektywne, byty. Zobacz na przykład
Na pytanie, na kogo można odpowiedzieć jedynie poprzez fenomenalną demonstrację określonego rodzaju bycia Dasein Jeśli Dasein jest zawsze tylko sobą w istnieniu, stałość jaźni, jak również jej możliwa „niestałość”, wymagają kwestionowania egzystencjalno-ontologicznego jako jedynego adekwatnego dostępu do problematyki. jaźń jest pojmowana „tylko” jako sposób bycia tej istoty, a zatem wydaje się to równoznaczne z ulatnianiem się autentycznego „rdzenia” Dasein. Ale takie obawy są karmione zniekształconym założeniem, że dana istota naprawdę ma w gruncie rzeczy rodzaj bytu czegoś obiektywnie obecnego, nawet jeśli unika się przypisywania jej utrwalającego elementu rzeczy cielesnej. Jednak „substancją” człowieka nie jest duch jako synteza ciała i duszy; jest raczej istnieniem. ( Bycie i czas § 25)
Heidegger podkreślił również zależność Istoty Ludzkiej (Dasein) od i związek ze światem, a nie jej niezależność czy odrębność. Arystoteles interesował jednak Heideggera (znacznie bardziej niż Demokryt czy Epikur). W swoich wykładach Heidegger próbował ponownie zinterpretować Arystotelesa zgodnie z własnymi uprzedzeniami.
Komentarze
Bycie Heidegger pisze przed „turą” (die Kehre) ostatecznie zostaje wymazana. Wniosek, jak się wydaje, jest taki, że bycie nie przypomina niczego, o czym można by sobie wyobrazić.
Die Kehre
Późniejsze prace Heideggera, poczynając od 1930 roku i w dużej mierze ustalone na początku lat czterdziestych, wydają się wielu komentatorom (np. William J. Richardson), aby przynajmniej odzwierciedlić zmianę punktu widzenia, jeśli nie istotną istotną zmianę w jego filozoficznym spojrzeniu, znaną jako „przełom” (die Kehre).
ref. Wikipedia
Heidegger interesował się ontologią W swoim podstawowym traktacie Bycie i czas podjął próbę uzyskania dostępu do bytu (Sein) za pomocą fenomenologicznej analizy ludzkiego istnienia (Dasein) w odniesieniu do jego czasowego i historycznego charakteru. Po zmianie sposobu myślenia („zwrot”) Heidegger położył nacisk na język jako narzędzie, za pomocą którego istnienie można rozwinąć.
ref. Internetowa encyklopedia filozofii
„Być” w trakcie wymazywania
Do czasu Der Spruch des Anaximander (1946) Heidegger postrzega Bycie jako z góry zrozumiałe i niemające znaczenia, a obecność pozornie oznaczona w tekście jest postrzegana jako jedyny sposób, w jaki język wskazuje zatarty ślad. Heidegger doszedł już do skrzyżowania bytu i nie znajduje sensu bycia w tymczasowości.
ref. Gayatri Spivak, Przedmowa tłumacza do gramatologii
Określenie „z góry zrozumiane” oznacza, że przyjęto rozumienie bytu, ale jak odkryje dalsze badanie, jest ono dalekie od zrozumienia. Dlatego jest to oznaczane w trakcie wymazywania .
Komentarze
Teza 4 z 24 tez tomistycznych może rzucić trochę światła na „bycie qua bycie „(por. Bóg jedyną istotą, której istotą jest Jego istnienie ) w porównaniu ze wszystkimi innymi istotami (których istoty ≠ ich esencje):
Thesis IV.
Ens quo d denominatur ab esse, non univoce de Deo ac de creaturis dicitur, nec tamen prorsus aequivoce, sed analogice, analogia tum attutionis tum proportionalitis.
Bycie, które wywodzi swoją nazwę z istnienia, nie jest jednoznacznie orzekane od Boga i stworzenia; ani też tylko niejednoznacznie, ale analogicznie, przez analogię zarówno do atrybucji, jak i do proporcjonalności.
Komentarz : Jeśli rzeczywistość istnienia jest w Bogu aktem Czystym, aw stworzeniach aktem zmieszanym z Mocą, to nie można orzekać o Bogu i stworzeniach w identyczny sposób: Bóg istnieje samoistnie, stworzenia powstają z Boga. Ponieważ jednak skutek w pewien sposób odtwarza swoją przyczynę, byt nie należy do Boga i stworzeń w zupełnie innym sensie. Bycie, o którym mówi się o Bogu i stworzeniach, jest terminem analogicznym. Jego analogia jest przede wszystkim analogią do atrybucji, ponieważ Byt należy do stworzeń, o ile mają go od Boga, do którego należy się istotą; a po drugie jest kwestią proporcjonalności, ponieważ aktualność istnienia jest nieodłączna dla Boga i stworzeń jako istniejących istot. [ Summa Theologiae , Iª q. 13 a. 5 ; Contra Gentiles , lib. 1 czapka. 32 i cz. 33 et cap.34 ; De potentia , q. 7 a. 8 ]
Nauka o byciu Heideggera zaczyna się tam, gdzie nauka Arystotelesa o byciu jak na końcu
Pytasz o Arystotelesa, nie Heidegger.
Znane, Heidegger pomyślał, że Arystoteles również pytał o Bycie, ale nie do końca, ponieważ Arystoteles zakładał, że jest to byt taki jak istoty.
Więc cokolwiek oznacza bycie w będąc qua bytem „, to nie jest sens bytu, a tylko to, o co pyta Arystoteles. To jest byt metafizyki.
Komentarze