To pytanie zadali mi uczniowie, koledzy i rodzina (zwykle mniej formalnie):
Podczas wchodzenia po schodach , wymieniasz pracę mechaniczną, aby osiągnąć potencjalną Energię ( $ W_ \ text {ascend} = E_ \ text {pot} = m gh $ ).
Jednak podczas schodzenia musisz wywrzeć równoważną siłę, aby powstrzymać się przed przyspieszeniem i uderzeniem o ziemię (z $ v_ \ text {splat} = \ sqrt {2 gh} $ ). Jeśli przyjedziesz na dół z: $$ v_ \ text {vertical} \ ll v_ \ text {splat} $$ , zneutralizowałeś w zasadzie całą swoją potencjalną energię, tj. $$ \ int F (h) \ cdot \ mathrm dh = W_ \ text {descend} \ ok. E_ \ text {pot} = mgh $$
Czy zatem fakt, że wchodzenie po schodach jest powszechnie postrzegane jako znacznie bardziej wyczerpujące niż schodzenie po tych samych schodach, jest rzeczą czysto biomechaniczną, np. posiadanie stawów zamiast mięśni absorbujących / przeciwdziałających energii kinetycznej? A może brakuje mi jakiegoś elementu fizycznego?
Edit-1:
Czułem, że muszę wyjaśnić kilka punktów w reakcji na pierwsze odpowiedzi.
A) Jedynym powodem, dla którego wprowadziłem prędkość do pytania, było pokazanie, że faktycznie musisz zużywać energię schodząc po schodach , aby nie wylądować jako mokre miejsce na podłodze u dołu schodów.
Szybkość, z jaką wchodzisz lub schodzisz, nie robi różnicy, kiedy mówisz o energii, dlatego sformułowałem pytanie głównie przy użyciu energii i pracy mechanicznej. Wyobraź sobie, że podczas wznoszenia zatrzymujesz się na małą chwilę po każdym kroku ( $ v = 0 $ ). Niezależnie od tego, czy wznosiłeś się bardzo wolno, czy bardzo szybko, zainwestowałbyś taką samą ilość pracy i zyskałbyś tyle samo ilość energii potencjalnej ( $ \ delta W = m \ cdot g \ cdot \ delta h_ \ text {step} = \ delta E_ \ text {pot} $ ).
To samo dotyczy zejścia. Po każdym kroku uzyskałbyś energię kinetyczną równoważną $$ E_ \ text {kin} = m \ cdot g \ cdot \ delta h_ \ text {step} $$ , ale znowu wyobraź sobie, że robisz krótką przerwę po każdym kroku. Na każdym kroku będziesz musiał wywrzeć siłę nogami, tak aby całkowicie się zatrzymać (przynajmniej w $ y $ reż ection). Niezależnie od tego, jak szybko lub wolno to zrobisz, matematycznie zakończysz wydatkowanie $$ W_ \ text {step} = \ int F (h) \ cdot \ mathrm dh = m \ cdot g \ cdot \ delta h_ \ text {step} $$
Jeśli wydałeś mniej pracy związanej z hamowaniem, część energii kinetycznej w $ y Kierunek $ pozostałby dla każdego kroku , a dodanie go w kilku krokach spowodowałoby arbitralne wysoka prędkość końcowa na dole schodów. Ponieważ zwykle przeżywamy schodzenie po schodach, moim argumentem jest to, że będziesz musiał poświęcić mniej więcej tyle samo energii schodząc w dół, jak wchodząc w górę, aby bezpiecznie dotrzeć do dna dowolnie długich biegów schodów (tj. Z $ v_y \ około 0 $ ).
B) Jestem całkiem pewny , że tarcie nie odgrywa znaczącej roli w tym eksperymencie myślowym. Tarcie powietrza, a także tarcie między butami a schodami powinno być prawie takie samo podczas wchodzenia i schodzenia. W obu przypadkach byłaby to w zasadzie taka sama ilość dodatkowego wydatku energetycznego, nadal dając identyczne całkowite ilości energii dla wznoszenia i opadania. Anna V ma oczywiście rację, wskazując, że tarcie między butami a schodami jest potrzebne, aby w ogóle móc wywierać jakąkolwiek siłę bez poślizgu (np. ilość energii powinna zostać rozproszona, ponieważ wspomniane tarcie wywiera siłę głównie w kierunku $ x $ , ale spowolnienie twojego ciała ma głównie składową y, ponieważ $ x $ komponent jest mniej więcej stały podczas poruszania się po schodach (~ prostopadłe kierunki siły tarcia i ruchu, więc nie ma strat energii na tarcie).
Edit-2: Reakcje na dalsze komentarze i odpowiedzi, dodano trochę nacisku, aby nadać strukturę ścianie tekstu
C) Nie, Nie twierdzę, że zstępowanie jest subiektywnie mniej wyczerpujące, pytam, dlaczego jest mniej wyczerpujące , kiedy mechanika s eem, aby wskazać, że nie powinno.
D) Nie ma „wolnej” lub „automatycznej” siły pochodzącej ze schodów, która uniemożliwia przyspieszenie.
Normalna siła zapewniana przez mechaniczną stabilność schodów zapobiega poddawaniu się schodów, gdy na nie wchodzisz, w porządku, ale musisz zapewnić równą i przeciwną siłę (tj. nogi), aby spowolnić środek ciężkości, w przeciwnym razie będziesz odczuwać siłę ograniczającą stopnie w bardzo niewygodny sposób. Jeśli nie jesteś przekonany, spróbuj nie używać mięśni nóg podczas schodzenia po schodach (dla własnego bezpieczeństwa użyj krótkich schodów).
E) Ponadto, jak zauważyło kilka osób, my, jako ludzie, nie mamy możliwości wykorzystania lub ponownego przetworzenia naszej zmagazynowanej energii potencjalnej , aby wyhamować. Nie mamy wbudowanego dynamo ani podobnego urządzenia, które pozwala nam cokolwiek z nim zrobić – schodząc po schodach właściwie musimy się go „pozbyć”, aby nie przyspieszyć w niekontrolowany sposób. Zdaję sobie sprawę, że energia nigdy nie jest naprawdę tracona, ale również proces „przekierowania energii zamiast wydawania” sugerowany przez niektórych komentatorów jest wadliwy (większość odpowiedzi używa jakiejś odmiany argumentu, który omawiam w C, lub „po prostu musisz się zrelaksować / puść, aby zejść w dół ”, co jest prawdą, ale nadal musisz zwalniać, co prowadzi do mojego pierwotnego argumentu, że zwalnianie matematycznie kosztuje dokładnie tyle samo energii, co wznoszenie się).
F) Niektóre z lepszych jak dotąd punkty zostały po raz pierwszy przywołane przez dmckee i Yakk:
- Twoje mięśnie muszą nieustannie zużywać energię chemiczną, aby utrzymać siłę , nawet jeśli siła nie działa w sensie $ W = F \ cdot s $ . Trzymanie ciężkiego przedmiotu to jeden Przykład tego. Ten punkt zasługuje na więcej dyskusji, napiszę o tym później dzisiaj.
- Możesz używać różnych grup mięśni nóg podczas wchodzenia i schodzenia , sprawiając, że wynurzanie jest bardziej męczące dla ciała (chociaż nie jest tak naprawdę cięższe energetycznie). To jest dokładnie to, co miałem na myśli przez efekty biomechaniczne w moim oryginalnym poście.
Edit-3: Aby zaadresować $ E $ , a także $ F_1 $ , pozwól „Spróbuj przekonwertować proces na jawną kinematykę i równania ruchu. Spróbuję argumentować, że siła, którą musisz wywierać, jest taka sama podczas wznoszenia i opadania zarówno na $ y $ kierunek (ilość pracy) i w czasie (ponieważ mięśnie zużywają energię na czas, aby móc wywrzeć siłę).
Podczas wchodzenia (lub schodzenia) lekko podskakujesz, aby nie potknąć się o schody. grawitacja porusza się wzdłuż $ x $ osi obrazu z dwoma składowymi: z grubsza liniowym wznoszeniem / opadaniem (zależy od stromości schodów, re 1 dla prostoty) oraz komponent, który modeluje odbicie na twoim kroku (także naprzemiennie nóg). Obraz zakłada $$ h (x) = x + a \ cdot \ cos (2 \ pi \ cdot x) + c $$ Tutaj, $ c $ to wysokość twojego CoG nad schodami (zależy od wzrostu i rozkładu masy ciała, ale ostatecznie jest bez konsekwencji) i $ A $ to amplituda odbicia w twoim kroku.
Wyprowadzając, uzyskujemy prędkość i przyspieszenie w $ y $ kierunku $$ \ begin {align} v (x) & = 1 – 2 \ pi \ cdot A \ sin (2 \ pi \ cdot x) \\ a (x) & = – (2 \ pi) ^ 2 \ cdot A \ cos (2 \ pi \ cdot x) \ end {align} $$ Całkowita siła, jaką muszą wywierać nogi, składa się z dwóch części: przeciwdziałania grawitacji i zmuszania do poruszania się zgodnie z $ a (x) $ , więc $$ F (x) = m \ cdot g + m \ cdot a (x) $$ Następna ilustracja przedstawia F (x) dla $ A = 0,25 $ , an d $ m = 80 \ \ mathrm {kg} $ . Interpretuję obraz jako pokazujący, co następuje:
-
Aby uzyskać wzrost, mocno naciskasz dolną częścią nogi,
a) przeciwdziałanie grawitacji
b) nabieranie rozpędu w kierunku $ y $ .
Odpowiada to maksimum siły wykreślonej mniej więcej w środku każdego kroku.
- Twój pęd przenosi Cię do następnego kroku.Grawitacja spowalnia twoje wynurzanie, tak że po przybyciu na następny stopień prędkość w kierunku $ y $ jest z grubsza zerowa (nie jest wykreślana $ v (x) $ ). W tym czasie, zaraz po całkowitym wyprostowaniu pchającej dolnej części nogi, noga wywiera mniejszą siłę (pozostała siła zależy od sprężystości Twojego kroku, $ A $ ) i lądujesz górną stopą, przygotowując się do następnego kroku. Odpowiada to minimom w $ F (x) $ .
Dokładny kształt $ h (x) $ , a zatem $ F (x) $ może być dyskutowano, ale jakościowo powinny wyglądać podobnie do tego, co przedstawiłem. Moje główne uwagi to:
-
Schodząc po schodach, czytasz obrazy od prawej do lewej zamiast od lewej do prawej. Twój $ h (x) $ będzie taki sam, a zatem $ F (x) $ będzie podobnie. Więc $$ W_ \ text {desc} = \ int F (x) \ cdot \ mathrm dx = W_ \ text {asc} $$ Zużyta ilość energii powinna być równym. W tym przypadku minima w $ F (x) $ odpowiadają pozwoleniu sobie na przejście do następnego kroku (jak wskazano wiele odpowiedzi), ale co najważniejsze, maksima odpowiadają wywarcia dużej siły podczas lądowania dolną częścią nogi, aby
a) utrzymać ciężar wbrew grawitacji
b) spowolnij swój upadek do prawie zerowej prędkości pionowej.
- Jeśli poruszasz się z mniej więcej stałą $ x $ , $ F (x) $ jest proporcjonalna do $ F (t) $ . Jest to ważne w przypadku argumentu, że mięśnie zużywają energię w oparciu o czas, w jakim są potrzebne do wywierania siły: $$ W_ \ text {muscle} \ approx \ int F (t) \ cdot \ mathrm dt $$ Czytając obraz od prawej do lewej, $ F (t) $ czyta się od prawej do lewej, ale zachowuje kształt. Ponieważ czas wymagany dla każdego odcinka wynurzania jest równy równoważnej „opadającej” części opadania (symetria czasowa mechaniki klasycznej), całka $ W_ \ text {muscle} $ również pozostaje stały. Wynik ten przenosi się na nieliniowe funkcje zużycia energii przez mięśnie, które zależą od wyższych rzędów $ F (t) $ , aby modelować limity siły, zmęczenie mięśni w czasie itd. .
Komentarze
- Twoje założenie ” Na każdym kroku będziesz musiał wywrzeć siłę nogami tak, aby całkowicie się zatrzymać ” jest fałszywe. lądujesz na każdym kroku, a normalna siła zapewnia wymagane pionowe spowolnienie. Wyobraź sobie Segwaya na (dużych) schodach – ' jest oczywiste, że wchodzenie na górę wymaga pracy i wysiłku, ale zjeżdżając w dół możesz po prostu wybiec i wylądować na każdym stopniu z lekkim wybiciem bez wysiłku ze swojej strony, poza staniem nieruchomo.
- Stań na jednej nodze z lekko ugiętym kolanem, tak jak podczas wchodzenia lub schodzenia po schodach przez 2 minuty, a ' stanie się jasne, że energia jest zużyta. 🙂 Ilość energii zależy od prędkości: nie ' t dla poruszających się bloków lub piłek, ale napięty mięsień zużywa energię nawet wtedy, gdy ' nie ma (makroskopowego) przemieszczenia i nie wykonuje się żadnej (makroskopowej / widocznej) pracy.
- Jak wielu turystów wie z gorzkiego doświadczenia, długie zjazdy są w rzeczywistości najgorsze (w odczuciu po wysiłku) niż długie podjazdy. Biomechanika chodzenia w górę lub wchodzenia po schodach wymaga użycia większych mięśni niż w przypadku chodzenia w dół lub schodzenia po schodach.
- To jest forum fizyki, ale pytanie dotyczy o wiele więcej biologii. Możesz zejść po schodach, zużywając mniej, więcej, następną lub nawet żadną energię niż podczas wchodzenia, w zależności od wdzięku i sprawności ruchów. Kiedy byłem młody, mogłem zejść ze schodów, nigdy nie zwalniając na żadnym ze stopni. Dziś mogę ' t i schodzenie po schodach to prawdziwy wysiłek.
- Proszę nie pozwalaj na posty wyglądają jak historie zmian . To nie jest forum dyskusyjne. Jeśli musisz odpowiadać obszernie trzy razy w edycjach na odpowiedzi, ' robisz coś źle . W szczególności, dochodząc do tego pytania bez uprzedniego przeczytania odpowiedzi i komentarzy, nie mam pojęcia, na co odpowiadasz w tych edycjach, a wszystko, co widzę, to gigantyczna ściana z tekstem pytania, którego co najmniej połowa nie ma sensu bez kontekstu poniżej.Pytania muszą być pytaniami , samodzielnymi.
Odpowiedź
Jednak podczas zjeżdżania musisz użyć równoważnej siły, aby powstrzymać się przed przyspieszeniem i uderzeniem o ziemię …
Jak najbardziej poprawne.
Zatem fakt, że wchodzenie po schodach jest powszechnie postrzegane jako znacznie bardziej męczące niż schodzenie po tych samych schodach czysto biomechanicznych, np. posiadanie stawów zamiast mięśni pochłaniających / przeciwdziałających energii kinetycznej?
Racja. Wchodząc po schodach musisz wywierać duże siły dużymi mięśniami. Kiedy nogi unoszą tułów, mięśnie dostarczają wystarczających sił (kosztem energii), aby to zrobić.
Kiedy schodzisz po schodach, nie jest to odwrotność wchodzenia. Zamiast używać dużych mięśni do zwalniania, większość ludzi weźmie wyprostowaną nogę i posadzi ją na niższym stopniu. Spowolnienie następuje poprzez odkształcenie plastyczne stawów, przemieszczenie płynu w stopie oraz materiały w butach i podłodze. Nadal istnieje pewne zapotrzebowanie na energię potrzebną do koordynacji i poruszania nogami, ale jest to znacznie mniejsze niż w przypadku, gdy mięśnie wykonywały pracę zwalniającą.
Komentarze
- większość ” odkształceń plastycznych itp. ” wykorzystuje energię rozproszoną z odzyskanego potencjału. To umiejętne, ukierunkowane użycie mięśni w celu zatrzymania toczenia wymaga nowego wkładu kalorii, który nie jest zbyt duży.
- ” odkształcenie plastyczne stawów ” Naprawdę? Wygląda na to, że uszkodzenie ciała byłoby naprawdę szybkie.
- @JMac, ” Plastik ” w przeciwieństwie na ” elastyczne „. Chodzi o to, że energia jest rozpraszana, więc wszelkie ścięgna lub struktury, które działają jak sprężyny i energia zwrotna, ' nie pomagają. Ale chrząstka, która się deformuje, tak. ' nie ma sugerować, że wystąpiły uszkodzenia.
- Jako przykładowy przykład ” eksperyment myślowy „, zwróć uwagę, że nawet martwe lub nieprzytomne ciało ludzkie jest nadal w stanie spaść ze schodów (i spocząć na dole). Zatem oczywiście aktywna praca mięśni nie jest potrzebna, aby rozproszyć potencjalną energię uzyskaną podczas schodzenia po schodach. (Aby uzyskać bardziej praktyczny eksperyment, zastąp worek ziemniaków lub cokolwiek innego; prawie każdy nieelastyczny materiał będzie miał takie same właściwości jakościowe).
- @DavidScarlett: Upewnij się, że ' to bardzo mały krok lub po prostu poziomy krok marszu. Obawiam się, że ludzie mogą zranić się podczas lądowania ze stawami zablokowanymi nawet na jednym stopniu normalnej klatki schodowej, jeśli naprawdę upadną (nie używają tylnej nogi do spowolnienia ich przed uderzeniem).
Odpowiedź
musisz użyć równoważnej siły, aby powstrzymać się przed przyspieszaniem i uderzeniem o ziemię
Jako zwierzęta, wydajemy kalorie, aby rosnąć i zyskiwać potencjalną energię. Zmęczenie jest miarą spalonych kalorii. Idealnie byłoby, gdyby zejście nie wymagało kalorii, a my nie rozwinęliśmy się na tyle, by je odzyskać. Oprócz tego, że w interakcji z siłami tarcia potrzeba kilku kalorii i umiejętności przenoszenia nadmiaru energii na kroki.
Pomyśl o jeździe na nartach. Aby wejść na wzgórze pieszo potrzeba dużo kalorii (wierzcie lub nie w 1958 roku nauczyłem się chodzić na nartach), aby kontrolować prędkość zjeżdżania w dół kilka i trochę umiejętności (dlatego na tym kursie, Wspinałem się dobrze, ale skończyło się na klapie na dole wzgórza, nie mając żadnych umiejętności). Energia to zwrot spalonych kalorii (no cóż, częściowo, część pochłania tarcie).
Edytuj po edycji pytania:
Jedynym powodem, dla którego wprowadziłem prędkość do pytania, było pokazanie, że faktycznie musisz zużywać energię schodząc po schodach
Masz initio zakładając, że prędkość pobiera energię z twoich mięśni. Zmniejszająca się prędkość jest podtrzymywana przez stopniowe zmniejszanie się energii potencjalnej poprzez stopniowe zmniejszanie się. To zmienia się w prędkość twojego ciała, uderzenie o krok z normalną siłą odbija piłkę z powrotem, musisz wydać trochę energii mięśniowej, aby się nie odbić, ale w żaden sposób nie równa się energii potrzebnej do podniesienia ciężaru o jeden stopień.
Jestem całkiem pewien, że tarcie nie odgrywa znaczącej roli w tym eksperymencie myślowym.
Źle. Tarcie odgrywa bardzo ważną rolę podczas chodzenia, wspinania się i schodzenia. Czy próbowałeś chodzić po lodzie?
Nie, nie twierdzę, że zstępowanie jest subiektywnie mniej wyczerpujące, pytam, dlaczego jest mniej wyczerpujące
Jest to mniej męczące, ponieważ z mięśni ciała potrzeba mniej energii, potrzebnej do kierowania drogą schodzenia w celu kontrolowania uwalniania energii ze stopniowego obniżania potencjalnej energii ciała. Kierowanie jest znacznie mniej pochłaniające energię niż podnoszenie.
Nie ma „swobodnej” lub „automatycznej” normalnej siły pochodzącej ze schodów, która uniemożliwia przyspieszenie.
Zapłaciłeś za to, wchodząc po schodach. Przyrostowa prędkość opuszczania ciała krok po kroku uderza w stopień i normalna siła jest wytwarzana z uderzenia, a nie z mięśni. Mięśnie muszą się z nią bronić, aby nie odbijać się jak piłka, ale jest to mniej energii niż potencjalny krok, ponieważ większość zajmuje tarcie.
Ponadto, jak zauważyło kilka osób, my, ludzie, nie mamy możliwości wykorzystania lub ponownego przetworzenia naszej zmagazynowanej energii potencjalnej, aby się spowolnić.
Nie , ale nasze ciało jest wystarczająco inteligentne w sytuacji związanej z prędkością, aby wydać trochę energii mięśniowej, aby skierować tę prędkość. Prędkość pochodząca z przyspieszenia spadania z kroku na krok jest przekształcana w tarcie (brak pomocy ślizgaczy) i odbijanie się ciała z powodu siły normalnej, wszystko pochłaniane przez tarcie i promieniowanie. Nowy wkład energii jest niewielki w stosunku do energii wydanej w celu uzyskania wysokiego potencjału. Zobacz przykład nart powyżej.
Po trzeciej edycji, oto prosty przykład:
1) Weź do połowy napompowaną piłkę, która odbije się kilka razy i zatrzyma się na płaskiej podłodze .
2) Podnieś go na górę, obok krawędzi. Nabyta energia potencjalna.
3) Daj mu mały impuls, aby przejść do następnego kroku: odrobina wydatkowanej energii.
Odbije się po schodach bez dodatkowej energii i, w zależności od tego, jak jest opróżniona, może dotknąć ziemi lub zatrzymać się w międzyczasie, ponieważ siła normalna jest większa niż zysk kinetyczny z energii potencjalnej przy upadku o jeden stopień.
Komentarze
- Myślę, że przykład jazdy na nartach pokazuje dokładnie, dlaczego musisz hamować – w przeciwnym razie cały swój potencjał zamieniasz na energię kinetyczną. Mój argument jest taki, że hamowanie wymaga matematycznie dokładnie takiej samej ilości energii.
- @Daniel, a mój argument jest taki, że odzyskujesz zużytą energię i używasz jej do hamowania, tak jak w przypadku umiejętności narciarskich, po prostu wydając trochę nowej energii, obracając kostkę, aby wbić się głębiej i zahamować prędkość. jest to pierwotna energia wydana na osiągnięcie wyższego potencjału, nadana tarciu przy hamowaniu.
- prostszy przykład: wiadro wody ma energię potencjalną na szczycie wzgórza, wlewa ją i zużywa potencjalna energia płynąca w dół zbocza. W przypadku schodów nie staczamy się w dół, ale wykorzystujemy energię potencjalną stopniowo, krok po kroku, z tarciem i cofaniem się stóp na stopniu. Niektóre kalorie są zużywane w mięśniach, które się zmniejszają, ale nie tak dużo, jak na podnoszenie się.
- @Daniel nie, to nie ', tarcie załatwi sprawę to dla ciebie
- Czy nie ' t większość tarcia podczas chodzenia po schodach w górę iw dół (przynajmniej tarcie między stopami a stopniami) nie będzie tarcie statyczne , co oznacza, że przenosi tylko energię potencjalną i kinetyczną między ziemią a człowiekiem, a nie w ciepło? Z drugiej strony nie mam pojęcia, czy w nogach występuje tarcie.
Odpowiedź
To jest biomechaniczna.
Cóż, jest entropiczna.
Grawitacyjna energia potencjalna jest energią naprawdę wysokiej jakości (o niskiej entropii). Zamiana tego na wykonywanie niemal dowolnej pracy jest naprawdę łatwa.
Kiedy schodzimy, zamieniamy tę grawitacyjną energię potencjalną na ciepło, mocząc ją naszymi elastycznymi kośćmi i więzadłami. Jest to łatwa konwersja, ponieważ przechodzimy od energii o niskiej entropii do energii o wysokiej entropii.
Część pracy mięśni wykracza poza zwykłe absorbowanie wstrząsów; to utrzymuje nas w równowadze i kontroli podczas schodzenia.
Wchodząc w górę, pod względem energetycznym, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy schłodzili nasze mięśnie, więzadła i kości oraz użyli ich do skakania po schodach, generując potencjalną energię grawitacyjną . Ale to naruszyłoby prawa termodynamiki, a mianowicie przekształcanie energii o wysokiej entropii w energię o niskiej entropii.
Zamiast tego jesteśmy zmuszeni przekształcić naszą zmagazynowaną energię chemiczną – ATP i inne – w energię kinetyczną, którą następnie zamieniamy w grawitacyjną energię potencjalną.
Nasze rezerwy energii ATP (i innych zmagazynowanych chemikaliów) są wyczerpane i czujemy się zmęczeni.
Biomechaniczny sposób, w jaki jest to realizowane, obejmuje sposób, w jaki wspinamy się i schodzimy; prawdopodobnie możesz stworzyć stworzenie, które nie jest zbyt wydajne w schodzeniu i wykorzystuje mięśnie przez całą drogę.
Są ludzie, którzy schodzą „w dół”, zjeżdżając z poręczy i spalają energię tylko w celu wytworzenia tarcia poręczy. Jest to prawdopodobnie najbardziej efektywny sposób schodzenia po schodach.
Zasadniczo nie można wchodzić tak wydajnie, jak można zejść.
Energia nie jest używana jest przesyłany i konwertowany. „Dostępna” energia to wysokiej jakości energia o niskiej entropii. Nigdy nie „wydajesz” energii na coś (poza tworzeniem masy spoczynkowej, jeśli nie mówisz o równoważności masy i energii), zamiast tego zamieniasz energię o niskiej entropii w mieszaninę energii o niskiej entropii o innej postaci i wyższej entropii -energii „utrata”.
Odpowiedź
- Twoje mięśnie wywierają większą siłę podczas wchodzenia niż zejścia:
Schodząc po schodach muszą wywierać siłę mniejszą niż grawitacja, aby kontrolować twoją prędkość, podczas gdy wchodząc na górę, siła, którą wywierają, musi wynosić co najmniej równy twojej wadze, abyś mógł się wznieść. Więc twoje mięśnie wykonują więcej pracy wznoszącej się niż opadającej, ruchy są zazwyczaj nie symetryczne .
To „jest szczególnie prawdziwe, ponieważ siła hamowania (dla” upadku „z kroku na krok, zapewniana przez krok” s normalna siła ) nie jest reakcja na siłę wywieraną przez twoją nogę mięśnie – możesz uderzyć stań z wyprostowanymi nogami i pozwól energii uderzenia rozproszyć się biernie przez twoje ciało, zużywając bardzo mało energii w tym procesie, co jest dobrze wyjaśnione w odpowiedzi BowOfRed .
-
Naturalne straty energii pomagają utrzymać wygodną prędkość schodząc po schodach, podczas gdy to „ to strata, którą musisz zrekompensować wchodząc na górę.
-
I tak, z pewnością są też pewne aspekty biomechaniczne. eee, np. o ile bardziej męczące jest schodzenie w zwolnionym tempie: zejście po schodach bardzo powoli nie jest wcale łatwiejsze niż wchodzenie po schodach z tą samą prędkością – zwiększa symetrię między oboma ruchami.
Komentarze
- Komentarze nie są przeznaczone do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została przeniesiona do czatu .
Odpowiedź
Może się zdarzyć, że to, co mam do powiedzenia, zostało już domyślnie powiedziane w innych odpowiedziach, ale zamieszczam tę odpowiedź, ponieważ nie widzę odpowiedzi, która jest wyraźnie podobna do tej, którą mam na myśli .
Podczas wchodzenia po schodach system człowiek-ziemia zyskuje energię potencjalną. Ten wzrost energii potencjalnej musi pochodzić z energii biochemicznej osoby. Dlatego wchodząc na górę, osoba musi pracować co najmniej wielkość przyrostu energii potencjalnej systemu człowiek-ziemia.
Teraz, schodząc na dół, system człowiek-ziemia traci energię potencjalną. Zatem ta utracona energia potencjalna powinna gdzieś iść. Pierwszym miejscem, w którym należy się zająć, jest makroskopowa energia kinetyczna osoby. Aż do tego punktu jest całkowicie jasne, że osoba ta nie wydaje ani grosza ze swojej energii biochemicznej. Ale wymagamy, aby osoba nie otrzymywała żadnej makroskopijnej energii. Powinniśmy więc redystrybuować energię, która jest uwalniana z systemu człowieka na ziemi, do innych form. Ta redystrybucja jest dokonywana przez normalne siły reakcji między nogami osoba i schody. Przekierowują energię na ruch wibracyjny schodów i częściowo na ruch wibracyjny cząsteczek nóg osoby itd. Ale to jest po prostu redystrybucja energii. Osoba w ogóle nie musi wydawać żadnej swojej energii biochemicznej. W rzeczywistości, gdyby dana osoba wydała trochę energii, istniałby dodatkowy wymóg redystrybucji tej dodatkowo zużytej energii.
Zignorowałem straty nieefektywności itp., które można rozsądnie założyć, że są takie same podczas wchodzenia na górę lub w dół.
Odpowiedź
Odpowiedź brzmi proste:
-> Wchodzenie w górę odbywa się przez pracę mięśni .
-> Zejście jest (głównie) wykonywane przez amortyzujące wstrząsy .
Wyjaśnienie:
Wchodząc w górę, zgina się kolana, a następnie musi użyć znacznej siły (w zależności od wagi), aby wyprostować nogę i podnieść się do następnego stopnia.
Zejście (idealne , przypadek uproszczony), najpierw wykorzystuje się grawitację, aby wyprostować nogę, a następnie rozluźnia mięśnie drugiej nogi i zaczyna spadać.Zanim osiągnie niebezpieczną prędkość spadania (w zależności od wysokości schodów), prosta noga uderza w następny stopień, a cała energia zostaje rozproszona przez systemy amortyzujące twoje ciało.
Innymi słowy, schodzenie w dół składa się z małych skoków. Nazywam to przypadkiem idealnym, ponieważ taka konfiguracja powoduje najmniejsze wykorzystanie siły mięśni do zejścia po schodach. W rzeczywistości jednak nadal zużywa się trochę energii mięśniowej, aby wyprostować nogę, utrzymując ją sztywną itp., Co jest znacznie mniejsze niż energia potrzebna do podniesienia się.
Odpowiedź
Wykonana praca to iloczyn wywieranej siły pomnożonej przez pokonaną odległość w kierunku działania siły .
Masz rację, że (do pierwszego przybliżenia) siły wywierane podczas poruszania się w górę iw dół są takie same: w obu przypadkach (ponownie do pierwszego przybliżenia) masz ciało porusza się ze stałą prędkością – w górę lub w dół – podlega grawitacji, więc musi istnieć siła skierowana w górę odpowiadająca sile grawitacji.
Problem polega na tym, że podczas wynurzania mięśnie (ścięgna, więzadła, kości itp. – cała „maszyna” ciała) wywierają siłę skierowaną w dół, poruszając się w górę, więc tracą / wydatkują energię ; podczas opadania siła jest nadal w dół, ale teraz ruch jest również w dół, więc mięśnie (itp.) odbierają / zyskują energię.
Teraz, jak wiesz, mięśnie nie mogą pracować w odwrotnej kolejności: są dobre w przekształcaniu energii chemicznej w energię mechaniczną , ale nie można włożyć energii mechanicznej i odzyskać energii chemicznej. Ale to nie znaczy, że nie mogą pobierać energii: mogą i robią to poprzez rozgrzanie.
Prawdą jest również, że mięśnie potrzebują energii do działania, niezależnie od tego, czy robią jakąkolwiek użyteczna praca, czy nie. Ale nie jest prawdą, że energia potrzebna do wywarcia określonej siły przez mięsień jest stała: bardzo ogólnie rzecz biorąc, będzie narzut „zmarnowanej” energii $ W (F) t $ dla danej siły w danym czasie, plus każda praca wykonana przez mięsień poprzez ruch $ F \ cdot x $. Jeśli mięsień się nie porusza (pomyśl o naciskaniu na ceglaną ścianę), używasz tylko $ W (F) t $; jeśli wykonujesz rzeczywistą pracę (więc mięsień porusza się poprzez skurcz) to $ W (F) t + F \ cdot x $. Straty będą prawdopodobnie podobne podczas wchodzenia i schodzenia po schodach, ale praca wykonywana przez mięśnie nie.
Komentarze
- To jest właściwa odpowiedź. OP jest zdezorientowany ignorowaniem znaku energii. Zasadniczo OP mówi ” w górę lub w dół: ta sama siła, ta sama odległość, taka sama praca „. Ale powinno być ” ta sama siła, przeciwna odległość, więc przeciwna praca „.
- Bardzo prawdziwe: idąc na dół należy pozbyć się nadmiaru energii ! (Lub można by, w słowach OP ', skończyć jako mokre miejsce na dole.) To może być znaczące wyzwanie, na przykład podczas zjazdu po stromym zboczu. Niektórzy, którzy przeżyli katastrofę Mt Everest w 1996 r., w zasadzie ześlizgiwali się ze zboczy do obozu. wyczerpany.
Odpowiedź
Na przykładzie schodów myślałem w kategoriach momentu obrotowego.
Kiedy chcesz się wynurzyć, umieść nogę zgiętą na górnym stopniu, a następnie otrzymujesz impuls, aby unieść drugą nogę do tego samego miejsca lub nawet do następnego stopnia. Kiedy to robisz, musisz skompensować moment obrotowy wytwarzany przez grawitację na twoim poprzednim kolanie.
Jednak podczas opadania grawitacja pomaga temu momentowi obrotowemu osiągnąć niższy stopień.
Nie wiem, czy to prawda, ale właśnie to przyszło mi do głowy.
Odpowiedź
Zejście przenieść energię, nie musisz dostarczać (prawie) niczego. Niewiele energii musisz wydać, to ta potrzebna do obsługi i kontrolowania transferu (i zejścia); reszta pochodzi z grawitacyjna energia potencjalna i będzie przekazywana jako energia mechaniczna i / lub rozpraszana jako ciepło. Przenoszenie mechaniczne w stawach i mięśniach może prowadzić do urazu, który może być postrzegany jako pokrewny zmęczeniu lub zmęczeniu.
Ty mógłby teoretycznie odzyskać energię podczas opadania, ale tak naprawdę tego nie robisz. Najlepsze, co możesz zrobić, to odzyskać trochę energii sprężystej z jednego kroku, aby przyspieszyć następny krok (istnieje kilka technik schodzenia, które uczą, jak poruszać się, aby robić to tak wdzięcznie, bezpiecznie, szybko lub tanio, jak to możliwe. Hamowanie przez zginanie i rozciąganie z górną częścią nogi – ta ostatnia wbrew grawitacji – jest droższe niż amortyzacja wstrząsu stopą i podudzia i zsuwanie się z jednego kroku na drugi).
Wiele energii zostaje rozproszonych w podeszwach butów (spróbuj zejść po długich schodach z drewnianymi listwami zamiast butów do biegania, przy czym mięśnie nóg muszą zbierać luz), we wszystkim, co obejmuje same kroki, w samych stopniach, jeśli są wystarczająco elastyczne, itp.
Więc chociaż możesz zejść wydajnie lub nie tak wydajnie, i zmęczyć się i / lub boleć również, energia, którą wydatki zejście w dół to zaledwie ułamek tego, co trzeba zrobić w górę, gdy trzeba dostarczyć to grawitacyjna energia potencjalna z własnych magazynów chemicznych.
Gdybyś był idealnie sztywnym ciałem na idealnie sztywnych schodach, z amortyzatorem tłoka w obu kolanach, zużywałbyś bardzo mało energii, aby przesuwać się do przodu i upaść na następny krok, a potem spadniesz na niego, amortyzatory pochłaniają wstrząs i rozpraszają go w postaci ciepła.
Komentarze
- Energia nie jest tworzona lub zniszczone. Całe zużycie energii jest przeniesienie.
Odpowiedź
Myślę, że pytanie można uprościć, zadając pytanie, biorąc pod uwagę różnicę między w górę i w dół część, kiedy przysiady .
Najpierw rozważmy bardzo prosty model: pionową sprężynę zwisającą z sufitu i masę zwisającą z sprężynę, która pociąga sprężynę w dół. Kiedy masa opada, energia potencjalna na sprężynie wzrasta. Kiedy masa podnosi się, energia potencjalna na sprężynie maleje. Dzieje się tak, mimo że w obu przypadkach sprężyna wywiera te same siły. Siła nie działa. Iloczyn skalarny siły i przemieszczenia to praca.
Innymi słowy: Gdy sprężyna (lub mięsień) wywiera siłę, nie musi oznaczać, że wykonuje jakąkolwiek pracę. Działa na obiekt zewnętrzny tylko wtedy, gdy siła porusza coś .
Wróćmy teraz do prawdziwego mięśnia. Podobnie jak w przypadku sprężyny w naszym przykładzie, mięsień ludzki działa, gdy się skraca, a praca jest pozytywna, ponieważ siła wywierana przez mięsień jest w kierunku przemieszczenia.
Twoje nogi są tak okablowane, że wykonując przysiady w górę, możesz skrócić określone mięśnie i wyprostować nogi. Tak więc, jak wyjaśniłem, podczas wspinaczki mięśnie wykonują pracę mechaniczną .
Podczas schodzenia w dół, siła jest w tym samym kierunku, ale przemieszczenie jest przeciwne. Dlatego podczas jazdy w dół, mechan praca fizyczna jest wykonywana na mięśniach. To może być trudne do uchwycenia, ale teraz przychodzi część biomedyczna: w przeciwieństwie do sprężyny, mięsień ludzki nie może magazynować energii, którą uzyskuje droga, a energia po prostu zamienia się w ciepło. Ponadto ze względu na to, jak faktycznie działają komórki w mięśniu, napięte mięśnie muszą generować ciepło, nawet jeśli są statyczne lub wydłużane . Dlatego schodzenie w dół wymaga energii.
Możesz spróbować w domu. (Może to być łatwiejsze do zaobserwowania, jeśli użyjesz ogromnego dodatkowego ciężaru, do którego nie jesteś przyzwyczajony, ale nie polecam ze względów medycznych). Jeśli przysiady są wykonywane bardzo powoli, energia potrzebna do wytworzenia ciepła, ponieważ dominują przyczyny biomechaniczne, a schodzenie w dół jest prawie tak samo trudne, jak wchodzenie w górę. Jeśli przysiady są wykonywane bardzo szybko, dominuje energia potrzebna do wytworzenia pracy mechanicznej. , a schodzenie w dół wydaje się o wiele łatwiejsze.
Komentarze
- Czy przeciwnik może wyjaśnić powód?
- Jako ktoś, kto kuca , Myślę, że to najlepsza odpowiedź na to pytanie, ale ze względu na biologiczny charakter problemu wymiana stosów fizyki mogła nie być najlepszym miejscem do zadawania pytań.
Odpowiedz
W Twoim poście wprowadzono znaczące zmiany, więc muszę wprowadzić znaczące zmiany, aby je rozwiązać, ponieważ pytanie jest interesujący.
Przejdźmy do sedna twojego pytania.
Aby przejść z punktu A, na dole schodów do punktu B, na szczycie schodów, musimy wywrzeć na to $ mg \ Delta h = mg (B-A) $ energii. Podczas wspinaczki zamienimy energię chemiczną ciała / mięśni, aby to zrobić. Aby zejść, jak „zauważyłeś”, nie ma możliwości zejść po schodach bez rozpraszanie $ mg (BA) $ energii. Fizycznie niemożliwe jest przetłumaczenie pewnej wysokości bez rozładowania co najmniej $ mg \ Delta h $ w energii. Pytanie brzmi, ile z $ mg (BA) $ musi dostarczyć moje ciało w postaci energii chemicznej?
Powiedzmy, że biorę linę i bloczek z hamulcem, aby ograniczyć moje tempo opadania. Tarcie między hamulcem rozproszy co najmniej $ mg \ Delta h = mg (BA) $ wartości energii.Zamienianie tarcia mechanicznego w ciepło.
Załóżmy, że skaczesz (z urwiska równej wysokości). Wtedy twoje ciało pochłonie $ mgh $ i prawdopodobnie zepsujesz coś lub umrzesz.
W powyższych dwóch przykładach, twoja produkcja energii była znikoma. Kluczem jest tutaj coś innego, co rozprasza energię i było to konieczne aby przynajmniej $ mgh $ rozproszyło się nawet podczas zejścia, gdzie „grawitacja działa na twoją korzyść”. To, co próbuję zilustrować, to to, że możesz zejść bez poświęcania dużej ilości własnej energii. Jak więc to się dzieje bez koła pasowego lub skakania?
Energia, którą chcesz rozproszyć, będzie rozpraszana na każdym kroku dzięki mechanice twojego ciała tkanki. Część normalnej siły wywieranej przez schody na Twoje stawy, kości, mięśnie, ścięgna itp. Będzie kompresować i odbijać się, rozpraszając energię w postaci ciepła. Które ciało będzie wtedy promieniować. Jeśli uważasz, że to nieistotne, upuść cegłę lub kawałek drewna i zobacz, jak długo się odbija. Jeśli nie odbija się w nieskończoność, oznacza to, że energia jest rozpraszana przez sam materiał poprzez kompresję i odbicie. Energia ta jest rozpraszana przez siły między cząsteczkowe i atomowe.
Oryginalna analiza (wstępne edycje)
Energia (analiza nieregularna)
Wspinaczka
Aby wejść po schodach, należy zapewnić 100% energii dostarczonej do wspinania się w pionie przy ciele.
$ E _ {\ text {wspinacz}} = E _ {\ text {pe}} = mgh $
Malejąco
Aby zejść w dół schodach, wystarczy zrobić małą pionową wspinaczkę (aby uwolnić stopę od tarcia), a następnie niewielką ilość energii, aby obrócić nogę do przodu. Stamtąd przejmuje grawitację. Niech „s załóżmy, że wykonujesz „krok” 1/100 wysokość schodów do rozpoczęcia schodzenia, a następnie:
$ E _ {\ text {descend}} \ około \ frac {1} {100 } mgh $
Najwyraźniej z uproszczonej mechaniki opisanej powyżej $ E _ {\ text {wspinaczka}} > > E _ {\ text {descend}} $.
Oczywiście zaangażowane są inne siły. Użyjesz mięśni nóg, aby oprzeć się upadkowi ze schodów, jednak możesz zauważyć, że wykorzystujesz zmagazynowaną energię potencjalną z wysokości pionowej, aby zejść.
Energia netto (bardziej rygorystyczna Analiza)
Na podstawie powyższego akapitu widzimy, że poczyniliśmy założenia i tak naprawdę nie stworzyliśmy rygorystycznego modelu uwzględniającego wszystkie czynniki. Był to prosty eksperyment myślowy, który szybko wykazał, że prawdopodobnie właściwy sposób myślenia. Dlatego lepsza analiza przyjrzy się całemu systemowi w taki sposób, aby obowiązywały prawa ochrony.
$ E _ {\ text {net}} = 0 $
Energia netto do wznoszenia
Poniższe równanie energii netto systemu lepiej pokaże, jak energia ludzka odnosi się do energii wspinaczki. Podzielmy model na cztery części: energia netto (0 $), energia potencjalna ($ mgh $) , wydajność energetyczna człowieka i wszelka energia grawitacyjna ($ E _ {\ te xt {extra}} $), którego możemy użyć, aby nam pomóc.
$ E _ {\ text {net, climbing}} = E _ {\ text {human}} – E _ {\ text {pe}} + E _ {\ text {extra}} $
Podczas wspinaczki nasz $ E_ { \ text {extra}} = 0 $, ponieważ nie możemy użyć energii grawitacyjnej, aby nam pomóc (to znaczy, że nic nas nie „popycha”).
( 1) $ E _ {\ text {human, cliff}} = E _ {\ text {pe}} $
Energia netto do zejścia
Oczywiście podczas zejścia możemy przekształcić część energii potencjalnej, aby wykonać dla nas pracę. Możemy użyć energii grawitacyjnej, aby nam pomóc, gdy ciągnie nas tam, gdzie chcemy iść.
$ E _ {\ text {net, descending}} = E_ {\ text {human}} – E _ {\ text {pe}} + E _ {\ text {extra}} $
Tutaj, nasz $ E_ {\ text {extra}} \ gt0 $ ponieważ część energii grawitacyjnej można przekształcić / wykorzystać, aby pomóc nam zejść.
$ (2) E _ {\ text {human, descend}} = E _ {\ text {pe}} – E _ {\ text {extra}} $
Oczywiście $ (2) \ lt (1) $ ponieważ $ E _ {\ text {extra}} \ gt0 $.
Moc kontra energia
Mówienie o prędkości z pewnością nie zmienić model. Przede wszystkim wprowadzenie tempa , z jakim schodzisz lub wchodzisz po schodach, oznacza, że mówimy teraz o mocy , która jest:
$ P _ {\ text {stairs}} = \ frac {E} {t} = \ frac {mgh} {t} $
Jeśli skrócimy czas wznoszenia o połowę, podwoimy wymaganą moc.
$ P_ {2} = \ frac {mgh} { 0.5t_ {1}} \ rightarrow P_ {2} = 2P_ {1} = 2 \ left (\ frac {mgh} {t_ {1}} \ right) $
Dlatego bieganie po schodach będzie bardziej męczące niż spokojny spacer.
(Co ciekawe, moc jest powodem, dla którego zaczniesz się rozpryskiwać, jeśli spróbujesz wziąć skrót do naprawdę wysokich schodów. Chociaż $ \ Delta E $ jest stała, ponieważ $ \ Delta t $ zbliża się do zera, zauważysz, że masz poważne problemy.)
Odpowiedź
Pomyśl o energii, wchodzenie po schodach wymaga od Ciebie energii, aby się podnieść. ta energia jest przechowywana w postaci energii potencjalnej. Jednak w przypadku schodzenia, każdy wykonany krok polega na przeniesieniu potencjalnej energii na schody (a nie z powrotem do ciała).
Podsumowując, tracisz energię (kalorie z pożywienia), gdy się wspinasz . A kiedy schodzisz, (prawie) nic nie tracisz.
Komentarze
- Nie, energia w dużej mierze wraca do twojego ciała, kiedy schodzisz – po prostu nie w użytecznej formie (nie ' nie stajesz się bardziej energiczny, tylko gorętszy!).
- @psmears: w jakiej formie? nie wraca i nie gromadzi się jako energia ciała (kalorie). zaniedbując tarcie mięśniowe i inne straty, energia w dużej mierze przenosi się na ziemię (poprzez siłę wywieraną na schody).
- W postaci ciepła – dostajesz (minimalnie) cieplej. Nie ' tak naprawdę nie ma żadnej energii przenoszonej na Ziemię przez siłę wywieraną na schody, ponieważ transfer energii = (siła x odległość przesunięta w kierunku siły), a schody nie ' naprawdę się nie poruszają.
- Schody się poruszają, tylko że są pomijalne ze względu na gigantyczne rozmiary Ziemi w porównaniu z naszym ciałem. gdyby nasz rozmiar i masa były porównywalne, byłoby to zauważalne.
- przemiana energii z PE może mieć postać pracy wykonywanej na poruszającej się ziemi, energii fali drgań w kontakcie, ciepła spowodowanego tarciem podczas ruchu w dół schodami, ale nie z powrotem do ciała.
Odpowiedź
Aby wywrzeć siłę i nadwerężyć mięśnie, jest nie to samo. Nawet jeśli całkowicie się zrelaksujesz, będziesz potrzebować pracy, aby poruszać kończynami. To właśnie ta praca tworzy siłę, która Cię spowalnia w dół, kiedy schodzisz po schodach.
Oczywiście nadal musisz napinać mięśnie podczas schodzenia, aby kontrolować trajektorię i prędkość. Ale kiedy wchodzisz, ta praca należy wykonać oprócz pracy wymaganej do podniesienia wagi.
Odpowiedź
Zamierzam podać inną odpowiedź , ponieważ żadna z istniejących odpowiedzi nie wydaje się zwięźle zajmować się sprawnością energetyczną.
Powiedzmy, że Twoje mięśnie są sprawne w 25%. Wydaje się, że jest to hojna strona , ponieważ jazda na rowerze i wiosłowanie jest prawdopodobnie bardziej wydajnym sposobem wykorzystania mięśni w porównaniu z chodzeniem, gdzie musisz włożyć więcej wysiłku, aby zachować zrównoważyć i pochłonąć wstrząs.
Wchodząc na wzgórze, w rzeczywistości zużyjesz 4 razy więcej energii na wspinanie się nogami niż rzeczywista ilość energii potencjalnej, którą zyskujesz. Trzy części to 75% nieefektywności, które generują ciepło w twoim ciele, a ostatnia część to 25%, które trafia do rzeczywistej energii potencjalnej.
A teraz rozważmy zejście w dół. tyłem w dół ze wzgórza, używasz tych samych mięśni i będziesz wykonywał mniej więcej ten sam ruch. Chodziłem w górę i w dół oraz w pobliżu stromego wzgórza w ten sposób, aby to potwierdzić. Teraz, schodząc ze wzgórza, wiemy, że musisz wygenerować przynajmniej tyle energii potencjalnej na szczycie, aby znaleźć się na dole bez wzrostu prędkości. Ale to cała energia, którą potrzebujesz, aby wygenerować prosty spacer w tył w dół! Cała energia Twoich mięśni służy specjalnie do zrzucenia energii potencjalnej i przekształcenia jej w ciepło.
Więc chodzenie w górę jest pochłonie co najmniej 4 razy więcej energii z zasobów twojego ciała niż chodzenie w dół. Może to być więcej, ponieważ istnieją sposoby na efektywniejsze rozproszenie potencjalnej energii – nazywa się to mniej wydajnym wykorzystaniem mięśni! Jeśli Twoje mięśnie są wydajne tylko w 16% (najniższe wartości podane na połączonej stronie), Podjazd pochłonie 6,25 razy więcej energii. Jeśli zjeżdżasz część drogi w dół, zajmie to jeszcze mniej energii, ponieważ rozpraszasz energię w postaci ciepła z tarcia, a nie w mięśniach.
Komentarze
- Przegapiłeś bardzo ważny punkt dotyczący nieefektywności biologicznej: mięśnie spalają energię nawet wtedy, gdy nie są wykonywane żadne prace fizyczne. Spalają energię nawet wtedy, gdy wykonywana jest negatywna praca. Czasami bardzo (próbując robienie negatywów na siłowni!). ' nie zwracasz uwagi na proporcjonalność. Roszczenie tutaj ” Więc podejść do pochłonie co najmniej 4 razy więcej energii z organizmu ' niż chodzenie w dół.” opiera się na nieporozumieniu. To ' jest podstawowym problemem związanym z tym pytaniem: nie możesz ' zrozumieć sytuacji bez zrozumienia biologii więcej niż większość fizyków kiedykolwiek nauczyła się.
- @dmckee Nie zgadzam się. Podane wartości wydajności zmierzono na podstawie rzeczywistego zużycia tlenu. Miałoby to miejsce tylko podczas rzeczywistego ćwiczenia. Tak, część tej nieefektywności wynika z metabolizmu podstawowego, ale ' występuje w kontekście wysiłku, a nie spoczynku. Nie ' nie martwimy się przepływami energii poza oknem czasu, w którym wykonywana jest rzeczywista praca.
Odpowiedź
Proste. Ciągła siła 1 g ciągnie cię w dół.
(tak, to zależy od odległości od Ziemi itp. Itd., Ale uproszczony przykład wystarczy do wyjaśnienia)
Więc jeśli chcesz wynurzyć się na, powiedzmy, pół ag, musisz wytworzyć 1,5 g siły, z czego 1 g wystarczy, aby zlikwidować siłę grawitacji.
Jeśli potrzebujesz zniżać się z tym samym przyspieszeniem (pół ag) musisz wytworzyć tylko połowę ag siły – aby anulować połowę ag grawitacji.
Więc 0,5 g do opadania, 1,5 g do wznoszenia.
Dla innych pożądanych przyspieszenia (powiedzmy, 0,1 g, 0,05 g itd.) możesz obliczyć.
Komentarze
- Nie ' nie sądzę, że ' to wszystko, patrz punkt A) w mojej edycji … gdybym nadal kompensował g (o jakąkolwiek niewielką ilość) na każdym kroku, przyspieszyłbym w nieskończoność .
- ” 1,5 g siły ” prawdopodobnie nie powinno ' nie być napisane na physics.stackexchange.
- -1 Schodzenie po schodach jest łatwiejsze niż wchodzenie po schodach nawet na długich dystansach ze stałą prędkością (czyli bez przyspieszenia).
- g jest jednostką przyspieszenia, a nie siły i zdecydowanie nie prędkości. Jeśli ' podróżujesz ze stałą prędkością, masz przyspieszenie równe zero g. Na początku będzie małe przyspieszenie (ale nie zbliżone do 0,5), a na końcu małe przyspieszenie w drugim kierunku. Jeśli zaczynasz w spoczynku i kończysz w spoczynku, Twoje średnie przyspieszenie musi wynosić zero.
- Jeśli idę w górę lub w dół po schodach, przez większość czasu ' m nie przyspieszam ani nie zwalniam – przynajmniej nie za bardzo. Gdyby to przyspieszenie powodowało zmęczenie, pokonanie 50 schodów nie byłoby bardziej męczące niż przejście tylko jednego.