Gotowanie / mycie zużytych strun gitary / basu – czy to się opłaca?

Czytałem, że niektórzy ludzie od czasu do czasu gotują swoje struny, aby brzmiały tak, jakby były nowe (i zaoszczędzić trochę pieniędzy).

Czy to naprawdę się opłaca, czy też są jakieś wady?

Komentarze

  • Zwróć uwagę, że ' bardzo trudno jest ponownie założyć strunę, jeśli odetniesz jej nadmiar po zamontowaniu. Co oznacza, że musisz grać na gitarze basowej z brzydkimi strunami wystającymi z główki i potencjalnie uderzającymi ludzie, dlatego nigdy tego nie robiłem.
  • Mam bas w stylu Steinbergera z podwójnymi końcówkami kulistymi i struny ugotowałem oczywiście, nie ma problemu z ponownym założeniem strun na tego typu basu. Struny D ' Addario ESXL160, których używam, utrzymują się przez długi czas, kiedy występowałem 3 razy w tygodniu, około roku, potem gotowałem je i szedłem kolejne 6 mies. Dziś jednak jest wyłącznie psem studyjnym i multiinstrumentalista, po prostu zmieniam ich, gdy umierają, więc ten obecny set istnieje od około 3 lat i nadal brzmi dobrze. Timothy timothybussmusic.com
  • @LennartRegebro Po prostu przeciąć sznurek kilka cali za tunerem przed założeniem go pierwszy raz, a następnie zacznij zakładać strunę, owijając ją wokół tunera. Bez wystającego drutu i możesz zamieniać łańcuchy tyle razy, ile chcesz.
  • Szczerze mówiąc, ' nie wiem, co masz na myśli. Albo ciąg jest za długi i dlatego wystaje, albo nie ' t.

Odpowiedź

To „sztuczka, która” istnieje od wieków, z wieloma wariacjami – słyszałem nawet, że używanie pewnych płynów ustrojowych daje dobre rezultaty, ale to nie jest coś „ja” mam zamiar spróbować.

Głównym powodem, dla którego warto to zrobić, jest oszczędność pieniędzy, ale powinieneś zadać sobie pytanie, czy te oszczędności są tego warte. Generalnie lepiej jest utrzymywać struny w dobrym stanie – wycieranie ich z brudu i potu po graniu i od czasu do czasu ścieranie ich środkiem do czyszczenia strun. Gotowanie jest krótkotrwałym lekarstwem i jeśli regularnie dbałeś o swoje struny, zanim stanie się to opcją, naprawdę powinieneś pomyśleć o ich zmianie.

Kluczowa wada gotowanie polega na tym, że trzeba zdjąć struny i założyć je ponownie – co niestety naraża je na pewne ryzyko. Po pierwsze, po nawinięciu ich na kołki stroikowe, drut jest trwale oszpecony. Nie stanowi to problemu, o ile pozostają nawinięte, ale ich usunięcie i ponowne założenie może mieć wpływ na strojenie, stałą wibrację strun i ogólną wytrzymałość – zbyt wiele razy wygnij i wyprostuj drut, a on się zepsuje. Uważaj, aby ponownie założyć struny, aby uzyskać prawie identyczną pozycję, jak pierwotnie, jednak jest prawdopodobne, że skończy się to z pewną niespójnością. W pewnym stopniu zadba o to napięcie struny, ale struna nie będzie działać tak dobrze, jak w momencie jej pierwotnego założenia. W przypadku strun nawiniętych dodatkowym problemem może być zniekształcenie uzwojeń z tego samego powodu.

Moją sugestią byłoby uciekanie się do gotowania tylko wtedy, gdy nie ma innej opcji. Naprawdę nie powinno się tego postrzegać jako standardowej metody wydłużania żywotności łańcucha.

Komentarze

  • Świetna odpowiedź. Jedyne, co chciałbym dodać, to to, że jeśli nie grasz na basie bezprogowym, do czasu, gdy struny będą potrzebować wrzenia, będą miały wytarte miejsca pod każdym progiem, których wrzenie nie usunie. To również wpłynie na brzmienie.

Odpowiedź

Robiłem to ze strunami basowymi i tak jest robić różnicę. Będą się rozjaśniać i brzmieć jak nowe, ale nie tak długo, jak długo po wyjęciu z opakowania. To trochę uciążliwe, ponieważ oczywiście, aby usunąć struny, należy je całkowicie rozwinąć zamiast po prostu je przyciąć, więc trwa to dłużej.

Nie próbowałbym tego ze strunami gitarowymi, głównie dlatego, że marginalne oszczędności kosztów nie wydają się tego warte. Nie jestem też pewien, czy zrobiłoby to dużą różnicę w przypadku zwykłych strun – idea gotowania polega na tym, że usuwa martwy naskórek tkwiący między uzwojeniami, czego oczywiście nie mają zwykłe struny.

Komentarze

  • Politura do metalu jest również całkiem dobra do wyciągania zwykłego sznurka z krawędzi (i nawinięcia). Rysuje wiele zacieków, chociaż warto to zrobić tylko w nagłych wypadkach IMO

Odpowiedź

Nie zrobiłbym tego „Nie martw się o gotowanie itp., chyba że jest to absolutnie konieczne z powodu bardzo ograniczonych finansów. Szczerze mówiąc, nic nie brzmi jak nowy świeży zestaw strun!

Odpowiedź

Z jakiegoś powodu, kiedy zakładam nowy zestaw strun gitarowych lub basowych (z nawiniętym nawinięciem), otrzymuję tylko około 2 zestawy warte (1,5 godziny) gry i są martwe! Wypróbowałem wszystkie marki i żadna nie trwała dłużej niż D „Adarrio”. Na pewno mam problem chemiczny ciała! Grałem na basie w zespole hardrockowym przez 20 lat i gotowałem każdy zestaw strun między każdym koncertem i tak się stało praca. Okazjonalnie wytrzymywały dłużej po ugotowaniu, a następnie przetarciu alkoholem, a potem gdy były nowe? Nikt nigdy nie pozwolił mi dotknąć ich basu, ponieważ wiedzieli, co zrobię z ich strunami ….

Odpowiedź

Don ” t ugotuj stare struny; kiedy „znikną”, znikną. Gotuję mój nowy zestaw prosto z opakowania, dzięki czemu są bardziej miękkie i giętkie. To stara sztuczka Johna Entwislea, działa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *