Jak zabić Saturna w Borderlands 2?

Trzy lub cztery razy próbowałem zabić Saturna, ale ma za dużo zdrowia. Używałem wszelkiego rodzaju broni, ale skończyły mi się amunicji za każdym razem. Nie próbowałem grać w trybie wieloosobowym, ale nie sądzę, żeby to działało dużo lepiej. Czy ma słaby punkt lub punkt krytyczny, którego nie mogłem znaleźć, albo specjalny rodzaj broni, która zadaje dodatkowe obrażenia?

Komentarze

  • Czy masz tarczę pszczół ? Zwiększy ona ogromnie obrażenia na sekundę, zakładając, że możesz uniknąć obrażeń (w przeciwnym razie ' s meh). Saturn arena jest łatwa do zrobienia. Stałem po prostu za jakimś fensterem, bardzo daleko, używając jakiegoś pistoletu maszynowego (nie ' to nie ma znaczenia), strzelając do niego i po prostu chowając się za dronami. Z innego punktu widzenia rozważ zdobycie przedmiotów regenerujących amunicję.
  • Powiązane: Czy Saturn ma słaby punkt?
  • w jakim trybie? zwykły czy TVM?

Odpowiedz

Działa Saturna są zniszczalne, co oznacza, że możesz zmniejszyć ilość rzucanej w ciebie siły ognia. Mogą być również użyte do wywołania Drugiego Wiatru.

Jest odporny na Eksplozje i żużel (ale może wpływać na niego Obniżenie Żużlu, które wzmacnia inne rodzaje obrażeń). Nie ma słabych punktów. .

Wreszcie, korzystanie z osłony to świetny sposób na przetrwanie tego spotkania, ponieważ Saturn nie może realistycznie uderzyć cię przez ściany lub inne rodzaje barier (co pozwala ci przetrwać dłużej).

To spotkanie polega na zminimalizowaniu obrażeń, które otrzymujesz, zadając własne obrażenia. Unikaj pocisków wybuchowych i cały czas utrzymuj tarczę w górze. Jeśli strzela rakietami, poświęć chwilę, aby zobaczyć, dokąd zmierzają, wyjdź z tego obszaru i masz kilka sekund na zadanie obrażeń bez problemu. Wreszcie, nie zapomnij użyć zdolności swojej postaci.


Miej oczy szeroko otwarte na możliwe pojawienie się Pup-Skaga, ponieważ zabicie tego stworzenia może być również użyte do uzyskania Second Wind.

Komentarze

  • Jeśli ' zamierzasz pobrać zawartość z wikii Borderlands, przynajmniej zacytuj swoje źródła

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *