To pytanie ma już tutaj odpowiedzi :
Komentarze
Odpowiedź
Tradycyjni gramatycy wolą mianownik („ona”) jako uzupełnienie czasownika „być”. Z mojego doświadczenia wynika, że większość użycia preferuje biernik („ona”) i uważa, że czasownik ma bezpośredni dopełnienie, a nie dopełnienie.
Podejrzewam, że tradycyjni gramatycy, jak to często robili, błędnie zastosowali regułę Gramatyka łacińska. W języku łacińskim „esse” przyjmuje dopełnienie w mianowniku, ale łacina odrzuca czasownik na tyle mocno, że nie zawraca sobie głowy zaimkiem jako podmiotem czasownika, chyba że jest to potrzebne dla podkreślenia. „To ona” po łacinie byłoby „illa id est”, które wygląda o wiele bardziej naturalnie niż angielski.
Zauważ, że to „s” c „est lui” w języku francuskim, więc nie ma ogólnej zasady, według której uzupełnienie „ „bycie w mianowniku.
Wyjaśnienie:
Normalny (przechodni) czasownik, taki jak” mieć „, ma dopełnienie bezpośrednie, czyli w bierniku. Na przykład „mam ją” używa „jej” jako dopełnienia bezpośredniego, a „ona” jest biernikiem, gdzie „ona” występuje w mianowniku.
W łacinie czasownik „esse” („być”) jest specjalny; nie ma dopełnienia bezpośredniego w przypadku biernika , ma dopełnienie w przypadku mianownika . Gramatycy angielscy w osiemnastym i dziewiętnastym wieku przyjęli do języka angielskiego szereg reguł gramatyki łacińskiej; to była jedna z nich. Po łacinie „to ona” i „ona jest to” to to samo „id illa est” lub „illa id est” można przetłumaczyć w obie strony – chodzi o to, że „jest” („est”) po prostu równa się innym rzeczom – tak jak w matematyce możesz mieć x = y lub y = x i oba mają to samo znaczenie.
Jednak angielski traktuje porządek wyrazów bardzo poważnie, a zaimek po czasowniku jest bardzo silnie oznaczany jako należący do przypadku obiektywnego , a ty nie czerp korzyści, jaką uzyskujesz w języku łacińskim z wyjątku – jest jeszcze jeden przed czasownikiem i jeden po nim; nie możesz jasno powiedzieć, że jest to przemienne. Więc masz specjalny przypadek dla czasownika, z którego nie odniesiesz żadnej użytecznej korzyści. Trudno się dziwić, że większość anglojęzycznych osób powróciła do sformułowania „to ona” zamiast „to ona”.
Uwaga na temat przypadków: łacinę tradycyjnie opisuje się jako siedem przypadków (chociaż tylko pięć jest właściwie różni się dla większości rzeczowników i zaimków). Ma dwa przypadki, biernik i celownik dla obiektów czasowników. Angielski system przypadków resztkowych ma tylko jeden przypadek dla obu , które łączą się w przypadek obiektywny (w rzeczywistości występuje również trzeci przypadek łaciński, ablative ). Dlatego właśnie w dwóch akapitach powyżej używane są dwa różne słowa dla tego samego przypadku.
Komentarze
Wiedział, że to ja " (gdzie oba " to " i " me " są biernikiem).
Tak czy inaczej. Tak czy inaczej. Angielski prawie całkowicie stracił swój system wielkości liter. To sprawia, że nawet rodzimym użytkownikom trudno jest zdecydować między tematem (mianownik) a przypadek obiektowy (dawniej biernik / celownik).
Dawno temu – o wiele za dawno, aby być bezpośrednio stosownym dzisiaj – angielski wciąż miał „właściwy” system przypadków i copula be został poprzedzony tematem. To jest nor mal dla języków indoeuropejskich. Dlatego pierwotnie byłoby to coś w rodzaju (tłumacząc na współczesne) „To ona”.
Jednak, podobnie jak francuski, ale pod radarem, angielski rozwinął zdecydowane formy swoich zaimków. Kiedy dorosły pyta grupę dzieci „Qui veut de la glace?” / „Kto chce lody?”, Naturalną reakcją dzieci jest „Moi! Moi! Moi! ”/„ Ja! Mnie! Ja! ”, A nie„ Je! Je! Je! ”/„ Ja! JA! Ja! „To nie” nie oznacza, że odpowiedź jest celownikiem / przedmiotem, ale odpowiedź jest dobitna. Ta sama dobitna forma zaimka osobowego jest również używana w połączeniu z kopułą être / be : „C” est moi. ”/„ This is me ”.
Francuski Tak się składa, że zaimek żeński w trzeciej osobie nie ma specjalnej formy emfazy. Jest to elle , niezależnie od tego, czy jest empatyczny, czy nie. W języku angielskim nieemfatycznym tematem jest ona , a wszystkie inne formy (przypadek obiektu i forma emfatyczna) są ona . Dlatego w naturalnym angielskim poprawna odpowiedź brzmi: „To jest ona”. W ten sposób obcokrajowcy uczą się wypowiadać zdanie.
Z jakiegoś powodu w gramatyce angielskiej (jak naucza się rodzimych użytkowników języka) istnieje tradycja, aby całkowicie ignorować kwestię zaimków emfatycznych i zakładać, że Angielski musi działać jak niemiecki, który ich nie ma, lub jak łacina, gdzie istnieją tylko zaimki emfatyczne i mają one rozróżnienie wielkości liter. Non-native speaker, który opuścił ćwiczenia dla zaimków emfatycznych, ale który pochodzi z innego języka indoeuropejskiego i zna przypadek tematu po być , całkiem logicznie powie: „To ona”. W tej samej pułapce wpadł angielski preskryptywizm w swej charakterystycznej niezrozumiałości (często wskazywanej przez odpowiednich językoznawców). Angielski ma tradycję tworzenia reguł przez ignorantów, przepisywaczy, a następnie nauczanych ich pokoleń uczniów i używanych jako shibbolety , które służą do wyróżnienia tych, którzy otrzymali „właściwe” edukacja od tych, którzy po prostu używają języka w sposób naturalny i prawidłowy, takich jak inteligentni członkowie klasy robotniczej i oczywiście tacy jak Charles Dickens i Jane Austen. W rezultacie „This is she” ponownie stała się poprawną alternatywą, długo po tym, jak przestała być używana.
(Uwaga dotycząca terminologii przypadków: w języku angielskim nadal występują przypadki i przypadki przedmiotowe, chociaż oznacza to tylko je na zaimkach. Ma również zaimki dopełniacza, ale ponieważ poprzedni przyrostek dopełniacza „s jest teraz oznaczeniem posiadania clitic , status dopełniacza jako przypadku w języku angielskim jest jeszcze mniej jasny. Angielski przypadek przedmiotowy to dokładnie to samo, co nazywamy mianownikiem w języku niemieckim, łacińskim itp.Angielski przypadek przedmiotowy jest wynikiem połączenia biernika i celownika, znanego również jako accudative. To połączenie było już dawno zakończone w języku angielskim, prawie zakończone w holenderskim i wielu niemieckich dialektach, ale nadal trwa w standardowym języku niemieckim.)
Komentarze