EVE używa  otwartej gospodarki  opartej na  podaż i popyt . 
 Efekty są nieco mniej przewidywalne, ale ogólna idea została przedstawiona w  tym wątku . 
  Ideą Burn Jita jest zabicie wszystkich i wszystkiego w tym, co jest obecnie największym centrum handlowym w grze, Jita.  Robiąc to, zabijając każdego, kto dostarcza podaż, powstaną niedobory, co spowoduje wzrost popytu, a tym samym ceny. Niszcząc ich statki, będą również kosztować je walutę, aby je zastąpić, a także koszt utraconego ładunku i do pewnego stopnia zawyżać koszt budowy statków. Jednak z powodu ubezpieczenia ofiary będą w rzeczywistości otrzymywać powódź zwrot pieniędzy. 
  Nie „zniszczy” gospodarki.  To trochę potasuje . Jita na jakiś czas stanie się mniej gościnnym miejscem handlu, a handlarze przeniosą się gdzie indziej. Zasoby będą nieco rzadsze. Zmuszając handel do innego miejsca, bogactwo powinno być nieco bardziej rozłożone. W zależności  jak  jest skoncentrowany rynek w EVE, ilość dystrybuowanego bogactwa może być duża lub niewielka. 
 Powodem, dla którego programiści są takie wsparcie, jest to, że  częścią ich filozofii projektowania jest umożliwienie rozgrywki podczas interakcji graczy i jak najmniejsza ingerencja w nią  – nawet tak mówi w artykule. Deweloperzy mogą uznać to za akceptowalne / dobre, ponieważ jest to dobra zabawa i tak naprawdę niczego nie „zniszczy” – to w końcu gra. 
 Komentarze